Przymus szczepień i paszport covidowy? Dr Sutkowski zabrał głos

Dr Michał Sutkowski i Dr Michał Sutkowski/Fot. screen TVN24/Onet Rano
Dr Michał Sutkowski i Dr Michał Sutkowski/Fot. screen TVN24/Onet Rano
REKLAMA

Dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, gościł w programie Wirtualnej Polski. „Ekspert” od maseczkowego „eksperymentu” tym razem był pytany o przymus szczepień i paszporty covidowe. Jak stwierdził, „certyfikaty” wyszczepienia na pewno się pojawią. Co do obowiązkowych szczepień miał jednak „spore wątpliwości”.

– Panie doktorze, to może panie doktorze, dla tych niezdecydowanych jakieś benefity, certyfikaty, paszporty? – pytał redaktor prowadzący rozmowę.

– Dla wszystkich paszporty prawdopodobnie, czyli certyfikaty, mówiąc troszeczkę bardziej elegancko. Nie wiem jeszcze w jakiej formie, ale na pewno przecież wiemy, że będą. Czy to będzie wyjazd na południe na wakacje, czy to będzie wejście do kina czy teatru, czy to okaże się, że będzie potrzebne na siłowni – już jest pewien znak zapytania – stwierdził Sutkowski.

REKLAMA

Padło też pytanie, czy w takim razie oznacza to, że niezaszczepieni nie będą mogli pójść do kina, teatru czy na siłownię. – Może nie aż tak skrajnie, ale podejrzewam, że w niektórych obszarach naszego – nazwijmy to ogólnie – życia społecznego i naszej codzienności, będą takie regulacje, czy mogą być takie regulacje. Pytanie, czy one będą na poziomie europejskim czy krajowym i gdzie to nas zaprowadzi. Poza tym powinny być ekwiwalenty dla osób, które się nie mogą zaszczepić ze względów medycznych. Jest to nieduża grupa, ale nie możemy im przecież tutaj pewnych rzeczy zabraniać, skoro szczepić się nie mogą – stwierdził Sutkowski.

– To może obowiązek (szczepień – przyp. red.)? – dociekał dziennikarz. – Być może. Być może obowiązkowe szczepienia – odparł Sutkowski.

Wałbrzych „proponuje” przymusowe szczepienia

Dziennikarz stwierdził, że władze Wałbrzycha „proponują” obowiązkowe szczepienia „i co za tym idzie, też przywileje dla zaszczepionych”. – Jesteśmy przed dyskusją. To ma oczywiście swoje liczne plusy. Pewnie też jest trudność pewna w egzekwowaniu tego. Ta trudność polegałaby chociażby na tym, jak dorosłe osoby możemy przymusić do szczepienia. No finansowo? Doprowadzać do szczepienia? – zastanawiał się maseczkowy ekspert.

– Wydaje się, że tutaj oczywiście nasza filozofia, myślę, że ludzi świadomych i chcących, żeby reszta też myślała dobrze – nie tak jak my, bo to nie chodzi o to, że my mamy rację, tylko racja jest pewna obiektywna – zaznaczył, nie pozostawiając wątpliwości.

– Szczepionki są po prostu racją obiektywną wobec walki z pandemią, jedynym skutecznym narzędziem. Chcielibyśmy, żeby oczywiście zwyciężyła edukacja, rozum. Jeżeli nie może zwyciężyć, z tych czy z innych powodów, bo grają tutaj np. jakąś rolę ogromne emocje, to na pewno musimy sięgnąć po bardziej wysublimowane narzędzia. Ale czy obowiązkowe szczepienia – mam, co do tego pewne spore wątpliwości – orzekł.

Dziennikarz podrzucił zatem pomysł, by wprowadzić obowiązkowe szczepienia dla dzieci. Jeśli oczywiście powiodą się badania.

Kalendarz szczepień dla dorosłych

– Mamy też zalecane szczepienia dla dorosłych przecież, gdzie kalendarz jest rzeczą, w rozumieniu pacjenta polskiego, faktycznie rzecz biorąc abstrakcją. Jak to, szczepienia dla dorosłych? Nie mówię tutaj o szczepieniach przeciwko grypie, ale przeciwko takim chorobom, jak np. chociażby infekcyjnym, dotyczącym dróg oddechowych czy penumokoki – wyliczał.

– Na pneumokoki powinien się każdy dorosły zaszczepić, na krztusiec powinien się każdy dorosły powinien się szczepić raz na 10 lat. My mamy ogromny brak wiedzy, jeśli można to tak określić. Ogromną niewiedzę, krótko mówiąc na tematy, które są oczywiste dla większości Europejczyków. Natomiast to nie jest do końca tylko Polaków, coraz lepiej wykształconych ludzi, wina – ale wina tego, że bardzo mało poświęca się czasu na edukację medyczną – wyjaśniał ekspert.

Zaznaczył jednocześnie, że być może „nie jedynie edukacją” będzie można „nakłonić nas” do szczepień. – O ile stanie się ten Covid takim problemem nierozstrzygniętym poprzez zbyt małe zaszczepienie się tu i teraz, do końca wakacji Polaków – dodał.

Dr Sutkowski pośmiewiskiem Internetu! Dziś straszy złowrogim wirusem, a rok temu kpił z „koronaświrusa” [VIDEO]

Źródło: wp.pl

REKLAMA