Zapłacimy więcej państwu. Morawiecki nie pozostawia złudzeń: „Taki mamy plan i go zrealizujemy”

Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
Mateusz Morawiecki. Foto: PAP
REKLAMA

Premier Mateusz Morawiecki ruszył w tournee po Polsce i przedstawia założenia tzw. „Nowego Ładu”. W poniedziałek odwiedził Stężycę w województwie lubelskim.

Ze słów Morawieckiego wynika, że „Polski Ład” kierowany jest przede wszystkim do osób najbiedniejszych.

Mamy dziś większą grupę osób z klasy średniej, zwłaszcza w większych miastach, ale jest bardzo duża grupa naszych obywateli, którzy cały czas żyją od pierwszego do pierwszego. Ciężko im zaoszczędzić. To dla nich jest Polski Ład – mówił Morawiecki.

REKLAMA

Zasugerował, że w Polsce nie udało się jeszcze zbudować szerokiej klasy średniej, ale jest pewne grupa osób, która „zarabia nieco więcej”. I to oni mają łożyć więcej na państwo.

Niech zarabiają jeszcze więcej, ale niech też wiedzą, że Polska jest wspólnym domem i że trzeba razem wspólnie do tego budżetu dokładać się po to, żeby poprawiać służbę zdrowia, poprawiać infrastrukturę – uważa Morawiecki.

Stwierdził, że państwo będzie wspierać wszystkich przedsiębiorców, lecz po raz kolejny zaznaczył, że to ci przedsiębiorcy muszą więcej dokładać do budżetu, którym zarządzają Morawiecki i spółka.

Będą musieli trochę więcej łożyć do wspólnego budżetu na służbę zdrowia – zapowiedział.

To właśnie 9 proc. liniowa składka zdrowotna budzi największe zastrzeżenia. Według założeń „Nowego Ładu” nie będzie możliwości jej odliczenia od PIT-u. Choć rząd chwali się obniżeniem innych podatków, w praktyce, doliczając składkę zdrowotną, oznacza to, że gros przedsiębiorców odprowadzi więcej pieniędzy pod przymusem do państwa.

Budżet państwa nie zobaczy z tego ani złotówki. Wszystkie pieniądze, które idą ze składki zdrowotnej, wpływają do NFZ, a tam – na poprawę naszych szpitali, modernizację, na nowy sprzęt, na wynagrodzenia. Taki mamy plan i ten plan w Polskim Ładzie zrealizujemy – powiedział premier.

CZYTAJ TAKŻE: Kiedy Polski Ład wejdzie w życie? Polityk PiS zdradza terminy

Szef rządu zapowiedział także wielki program inwestycyjny z publicznych pieniędzy. Jego zdaniem w ten sposób „państwo wydatnie pomoże”.

Wszystkie miejscowości, powiaty, gminy w Polsce doświadczą ogromnego impulsu inwestycyjnego skoku cywilizacyjnego w wielu obszarach począwszy od inwestycji wodno-kanalizacyjnych, skończywszy na różnego rodzaju inwestycjach takich jak internet szerokopasmowy, czyste powietrze, klimat – podsumował Morawiecki.

POLSKI ŁAD OD PiS – CZYTAJ WIĘCEJ:

REKLAMA