Czarne kostki do gry to… rasizm. Jak dowiedzą się, że w Polsce gramy w „Chińczyka”, to nas zlinczują

Kostki do gry, Mem - Dave Chappelle czyta
Kostki do gry, Mem - Dave Chappelle czyta "White People Magazine" Źródło: Pixabay, Twitter, collage
REKLAMA

„Czy gry planszowe mogą być kolonialne i rasistowskie? Czy i w tej dziedzinie niebawem nastąpią zmiany?” – zastanawia się dziennik „Berliner Zeitung”. Niemiecki wydawca jednej z gier już zamierza wyeliminować czarne kostki do gry, bo mogą kojarzyć się z niewolnikami. A my w Polsce gramy przecież w „Chińczyka”…

Nie tak dawno eksperci od kajania się przed mniejszościami stwierdzili, że szachy są grą rasistowską bo uprzywilejowane białe pionki rozpoczynają grę.

Pisaliśmy o tym:

REKLAMA

Szachy są rasistowską grą. Białe są uprzywilejowane, bo zaczynają jako pierwsze

Teraz w Niemczech zastanawiają się, czy aby czarne kostki do gry nie obrażają Murzynów. Jeden z wydawców gier planszowych postanowił prewencyjnie takie czarne kostki wycofać.

Chodzi o grę „Marco Polo”. Jakichś przewrażliwionych graczy uderzył fakt, że robotnicy, których podróżnik mógł kupić po drodze, byli symbolizowani przez czarne kostki – interpretowano to jako czarnych niewolników.

Niemieckie wydawnictwo „Hans im Glueck” chce to zmienić w nowym wydaniu. Poinformowało o tym na swojej stronie internetowej, gdzie napisano m.in.: „Poinformowano nas, że czarne kostki w Marco Polo mogą stanowić problem”. „Za to chcemy przeprosić!”.

Wydawca zapewnia: „Nie było to słuszne i w przypadku nowej edycji oczywiście to zmienimy”. Obiecuje też: „Oczywiście, teraz zwracamy jeszcze większą uwagę na takie połączenia także w nowych grach”.

Ale czy to wystarczy? Zdaje nam się, że jest jeszcze wiele gier, które należałoby poprawić. Na przykład „Chińczyk” – jak gra planszowa może się tak nazywać? Specjalistami nie jesteśmy, ale to na pewno rasizm.

Domino? Tutaj z kolei wyczuwamy seksizm, bo przecież kostki powinny móc się łączyć dowolnie, a nie tylko wedle jakichś tam określonych zasad.

No i jest jeszcze jedna, polska gra, której nazwa może urażać wszystkich tych, którzy wszędzie dostrzegają rasizm. Tak, chodzi o grę w „palanta”…

Źródło: PAP, NCzas

REKLAMA