Szpryca odbierze igrzyska Adamowi Kszczotowi? „Źle zareagowałem na szczepionkę”

Adam Kszczot.
Adam Kszczot. (Zdj. PAP/Adam Warżawa)
REKLAMA

Adam Kszczot, dwukrotny wicemistrz świata w biegu na 800 metrów, przeżywa drastyczny spadek formy. Przyczyniły się do tego wyjazd przygotowawczy do Kenii oraz przyjęcie szczepionki przeciwko COVID-19, które odebrały mu w sumie miesiąc.

Wyniki niedzielnego 67. Memoriału Kusocińskiego rozegranego w Chorzowie pokazały w jak fatalnej formie jest Adam Kszczot, który na 800 metrów uzyskał dopiero 198 wynik na świecie! – Mogę powiedzieć, że jestem zdruzgotany. Bez ogródek – skomentował w rozmowie z dziennikarzami.

Zrobiłem wszystko, żeby było dobrze. A nie jest – przyznał. – Byłem w górach w Kenii, na 2450 m n.p.m. Mimo że od lat korzystałem z hipoksji i symulacji treningu na wysokości tu w Polsce. To był błąd, coś mi uciekło – stwierdził.

REKLAMA

Kolejnym ciosem była szczepionka przeciwko COVID-19. – Po powrocie udało się to odkręcić, ale straty okazały się duże. Potem było szczepienie i dwa tygodnie wyjęte z życia. W sumie miesiąc – powiedział Kszczot.

Próbowałem wszystkiego, zrobiłem, co mogłem, a teraz muszę porozmawiać z trenerem i z bliskimi i zobaczymy, co dalej. Niedługo mistrzostwa Polski i niedługo teoretycznie wyjazd na zgrupowanie przed igrzyskami. Ale zobaczymy. Są dni, kiedy trening idzie wyjątkowo dobrze i wszystko powinno być w porządku, a są dni, że kompletnie nie idzie. Forma jest skokowa – tłumaczył w wywiadzie dla Sport.pl, dodając, że czasem zdarza się tak po treningach w górach.

Minimum uprawniające do wyjazdu do Tokio osiągnęło pięciu polskich biegaczy – Patryk Dobek, Marcin Lewandowski, Krzysztof Różnicki, Mateusz Borkowski, Adam Kszczot. Niestety miejsca są tylko trzy. O tym kto pojedzie na igrzyska zdecydują Mistrzostwa Polski w Poznaniu, które odbędą się 24-26 czerwca.

Źródła: Sport.pl, TVP Sport, NCzas.com

REKLAMA