Ministra zdrowia Adama Niedzielskiego podczas konferencji prasowej zapytano, kiedy poda się do dymisji. Jakiś czas temu na takie pytanie się oburzył. Tym razem odpowiedział do bólu poprawnie.
W kwietniu na antenie radia ZET red. Beata Lubecka zapytała w imieniu słuchaczy Niedzielskiego, kiedy poda się do dymisji za ponad 100 tysięcy nadmiarowych zgonów spowodowanych zamknięciem służby zdrowia.
Niedzielski był oburzony na pytanie i nie dowierzał, że dziennikarka mogła takie zadać.
– Bez komentarza takie pytania zostawiam. I bardzo mi przykro, że pani redaktor takie pytania wyciąga przed nawias i zadaje – uciekł od odpowiedzi oburzony Niedzielski.
Czy Adam Niedzielski poda się do dymisji?
Tym razem pytanie o dymisję Niedzielski usłyszał na konferencji we Wrocławiu. Jako powodu nie dodano wprawdzie nadmiarowych zgonów, ale protesty środowisk lekarskich.
Na początku lipca przedstawiciele zawodów medycznych zaapelowali o odwołanie ministra. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) wskazywał m.in. na brak rzeczywistego dialogu z reprezentacją danego zawodu i na zlekceważenie stanowiska medyków do projektu nowelizacji ustawy o płacach minimalnych. Z kolei związki zawodowe reprezentujące Branżę Ochrony Zdrowia i samorządy zawodów medycznych w piśmie do premiera wyjaśniały, że utraciły zaufanie do ministra.
– Jestem cały czas do dyspozycji pana premiera. Zawsze, jak pan premier podejmie taką decyzję, to oczywiście będzie oznaczało koniec misji. Niemniej cieszę się, że w reakcji na wystąpienie (zawodów medycznych o dymisję – red.) pojawiło się wystąpienie pacjentów, którzy bardzo mocno mnie wsparli – powiedział Niedzielski podczas konferencji we Wrocławiu.