Nigel Farage o Nord Stream 2: to dowodzi, kto naprawdę jest prorosyjski

Nigel Farage Źródło: PAP
Nigel Farage Źródło: PAP
REKLAMA
Amerykańsko-niemieckie porozumienie w sprawie gazociągu Nord Stream 2 pokazuje, że to administracja prezydenta USA Joe Bidena, a nie jego poprzednika Donalda Trumpa, jest uległa wobec Rosji – ocenił brytyjski polityk Nigel Farage, któremu swego czasu również zarzucano prorosyjskie działania za to, że dążył do wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

„Pamiętacie tę rosyjską bujdę? Że Donald Trump został wybrany tylko dzięki rosyjskiej ingerencji, jak to trwało i było wielkie śledztwo (…) w tej sprawie. To musieli być Rosjanie, to jedyny sposób, w jaki Trump mógł wygrać. A po tej stronie kanału La Manche, oczywiście brexit – ach tak, to Rosjanie stworzyli brexit. Hillary Clinton naprawdę powiedziała publicznie, że Nigel Farage został stworzony przez Rosjan. Ci okropni trumpiści i eurosceptycy wszyscy wchodzą Rosji do łóżka” – ironizował Farage, który od niedawna prowadzi swój program w nowej brytyjskiej stacji telewizyjnej GB News.

„Cóż, okazuje się, że rolę się odwróciły. To pani Merkel sprawiła, że Niemcy są coraz bardziej zależne od Rosji w kwestii gazu i proponowanego gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec. I zgadnijcie co? W USA to administracja Joe Bidena dokonała teraz zwrotu. Poparli umowę w zamian za jakieś zapewnienia ze strony Rosji o integralności Ukrainy. Prawda jest taka, że wszyscy ci, którzy darli się na temat Rosji, Demokraci w USA, remainerzy (zwolennicy członkostwa w UE – red.) w Wielkiej Brytanii i globaliści, to oni tak naprawdę są oczarowani Putinem. Nie ludzie tacy, jak Donald Trump czy ja” – podkreślił Farage.

REKLAMA

Mimo długotrwałego sprzeciwu USA wobec Nord Stream 2, administracja Bidena doszła do wniosku, że projekt jest zbyt zaawansowany, by go zatrzymać. W środę Niemcy i USA ogłosiły porozumienie, na mocy którego USA wycofały się z prób wstrzymania gazociągu za pomocą sankcji, Berlin zobowiązał się do reagowania na wszelkie próby wykorzystania przez Rosję energii jako broni przeciwko Ukrainie i innym krajom Europy Środkowo-Wschodniej.

Nie będzie sankcji na Nord Stream 2. Dr Bartosiak: Problemem USA nie jest jakiś rurociąg a Chiny

REKLAMA