
McDonald’s dołączył do promocji szczepień. W Kalifornii sieć fast foodów proponuje darmową pozycję z menu w zamian za przyjęcie preparatu przeciw COVID-19.
„Szczepienie jest podstawą, aby zakończyć pandemię. Jest bezpieczne, bezpłatne i ratuje życie” – przekonuje na swoim Facebooku McDonald’s (Carson, California, California, US).
W 70 punktach McDonald’s zlokalizowanych na terenie amerykańskiego stanu Kalifornia sieć zorganizowała punkty szczepień. Do obsługi zazwyczaj ściągnięto personel z lokalnych przychodni.
Od teraz w tych lokalach oprócz jedzenia oferowana będzie także szczepionka. A dla tych, którzy zechcą się zaszczepić w „maku” przewidziano „atrakcyjną” i „zdrową” nagrodę – kupon na bezpłatną pozycję z menu McDonald’s.
Najwyraźniej przegapiliśmy moment, w którym to McDonald’s, zbijający fortunę na niezdrowym jedzeniu, stał się przodownikiem w walce o zdrowie.
W trwającej na całym świecie kampanii szczepień wymyślono już wiele dziwnych nagród za zaszczepienie się. Na przykład we Włoszech do przyjęcia preparatu ma zachęcić bilet na basen oraz sos pomidorowy.
W Polsce z kolei mamy do czynienia m.in. z konkursami samorządowymi, wydzwanianiem do niezaszczepionych, loteriami, premiami finansowymi dla Kół Gospodyń Wiejskich czy lekarzy za wysoki poziom wyszczepień.
Ostatnio na lidera nagradzania zaszczepionych wyrósł Sosnowiec. Miasto oferuje mieszkańcom w zamian za przyjęcie preparatu przeciw COVID-19 np. sadzonkę mięty.
Sosnowiec. Zioło za zaszczepienie się. Na ulice wyruszył autobus „dwa w jednym”