Dr Zbigniew Martyka odniósł się do ogłoszonej już „czwartej fali” oraz do prognoz pandemicznych ekspertów. Lekarz ujawnił też, jak naprawdę wygląda sytuacja. „Rządzących nie interesują naukowe argumenty czy wyniki badań renomowanych uniwersytetów. Liczy się jedynie propaganda” – wskazał.
Dr Martyka przypomniał katastroficzne prognozy rządowych „ekspertów”. „Wspomnę choćby prof. Gieleraka, dyrektora Wojskowego Instytutu Medycznego, który to „prognozował” 10-15 tysięcy przypadków dziennie w połowie sierpnia, czy prof. Agnieszkę Szuster-Ciesielską z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS, która to oprócz straszenia gwałtownym wzrostem zachorowań w drugiej połowie sierpnia wskazała rejony najmniej zaszczepione jako te, gdzie wirus uderzy najpierw” – napisał.
Lekarz przypomniał też, że nadejście „czwartej fali” w sierpniu prognozował sam „minister pandemii” Adam Niedzielski. Szef pandemicznego resortu zdrowia twierdził również, że konieczne jest utrzymanie – jak ocenił dr Martyka, „całkowicie bezsensownego” – nakazu noszenia masek w pomieszczeniach zamkniętych.
„Swoją drogą, zwróćcie Państwo uwagę na to, że jedynie około 5-10% ludzi zgodnie ze wskazaniami Ministerstwa Zdrowia, poprawnie zasłania usta i nos. Reszta albo nie nosi masek wcale, albo zasłania jedynie usta (oddychając oczywiście przez nos). Zgodnie z oficjalną narracją powinniśmy mieć eksplozję zachorowań. I co? Oczywiście nic” – podkreślił lekarz.
Dr Martyka podtrzymał swoje przewidywania sprzed miesiąca. Jak podkreślał, „nie miało być prawa żadnej fali w sierpniu”. „ I wiedział o tym każdy doświadczony, myślący lekarz. Podobnie wygląda sytuacja z rzekomym wybuchem epidemii w regionach o najmniejszym wskaźniku zaszczepienia” – dodał.
W związku z tym lekarz zwrócił uwagę na liczby dotyczące zakażeń i zaszprycowania.
„Największy procentowo udział osób zaszczepionych jest wśród mieszkańców województwa mazowieckiego – zaszczepiło się 50,1% populacji. W ciągu ostatnich 7 dni wykryto zakażenie u 233 osób, co daje średnią 33,29 osoby dziennie oraz 0,63 przypadku zakażenia na 100 tysięcy mieszkańców” – wskazał.
„Sąsiednie województwo lubelskie jest jednym z najgorzej wyszczepionych – zaledwie 38,2% populacji przyjęło preparat. W ciągu ostatnich siedmiu dni pozytywny test otrzymało 67 osób, co daje średnią dzienną na poziomie 9,57 oraz 0,45 przypadku na 100 tysięcy osób” – kontynuował lekarz.
„Dane te pokazują, że w województwie mazowieckim średnia 7-dniowa jest aż o 40% wyższa niż w województwie lubelskim. Czy te liczby dadzą do myślenia zwolennikom blokady najmniej zaszczepionych regionów? Sądząc po ich dotychczasowych działaniach, szczerze w to wątpię” – skwitował dr Martyka.
Lekarz podkreślił, że rząd warszawski i mainstream nadal „posługują się półprawdami i manipulacjami, aby utrzymywać panikę w społeczeństwie”.
„Ponieważ coraz więcej ludzi zaczyna zadawać pytania i żąda wyjaśnienia sprzeczności i bzdur w narracji rządowej, powstały pomysły wprowadzenia przymusu szczepień (tak, nie obowiązku, ale przymusu, którego jeszcze nigdy w Polsce nie było) czy odmowy dostępu do pracy dla osób niezaszczepionych” – dodał dr Martyka.
Lekarz podkreślił, że za wszelką cenę próbuje się uciszyć niewygodne głosy z drugiej strony barykady. „Rządzących nie interesują naukowe argumenty czy wyniki badań renomowanych uniwersytetów. Liczy się jedynie propaganda” – ocenił.
Dr Martyka przypomniał też, że program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać” został definitywnie zdjęty z anteny TVP.
„Szef TVP wprost powiedział, że żaden program w telewizji publicznej nie może negować rządowej strategii (w domyśle – jako jedynej słusznej). Innym zarzutem było to, iż w programie wystąpili jedynie przedstawiciele strony ukazującej niedorzeczność rządowej strategii. Prezes «zapomniał» o tym, że zaproszeni zostali również przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej, którzy odmówili przyjęcia zaproszenia i uczestnictwa – o czym prowadzący poinformował widzów na wstępie” – przypomniał.
Na koniec dr Martyka zwrócił się też do rodziców, których dzieci wrócił do nauczania stacjonarnego w szkołach. „Spotkacie się Państwo na 100% z ogromną presją, aby szczepić swoje dzieci. Warto, aby każdy wyrobił sobie zdanie na ten temat, opierając się nie na luźnych wypowiedziach przedstawicieli rządu, ale na rzetelnych, popartych badaniami naukowymi danych” – wskazał.
Prezydent Duda zachęca rodziców do szprycowania polskich dzieci
Lekarz przypomniał też konferencję prasową Ordo Medicus, która odbyła się 13 sierpnia. Spotkanie naukowców i lekarzy dotyczyło szczepień dzieci na Covid-19. Jednym z prelegentów był właśnie dr Zbigniew Martyka. Lekarz zachęcił do obejrzenia nagrania z tego wydarzenia.
Szpryca od 12. roku życia. Dr Witczak UJAWNIA. Korzyści vs. ryzyko. Wnioski są jednoznaczne
Źródło: zbigniew.martyka.eu
