Niedzielski, Sakiewicz i ruskie onuce. Bezpardonowy atak na Brauna i Konfederację [VIDEO]

Adam Niedzielski i Tomasz Sakiewicz/Fot. screen YouTube/Telewizja Republika (kolaż)
Adam Niedzielski i Tomasz Sakiewicz/Fot. screen YouTube/Telewizja Republika (kolaż)
REKLAMA
„Minister pandemii” Adam Niedzielski oraz szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz usiłowali przekonać swoich odbiorców, że Grzegorz Braun organizuje coś w rodzaju bojówek, które mają szerzyć hejt wobec Niedzielskiego. Ponadto nie zabrakło sugestii, że Konfederacja to ruska agentura, a przynajmniej jej tuba propagandowa. Wszystko oczywiście w ramach rozmowy o szprycy w „Dziennikarskim pokerze”.

Sakiewicz stwierdził, że zarówno on – jako publicysta i szef firmy – oraz Niedzielski – jako minister – są ofiarami „nieprawdopodobnej nagonki”.

– Pan miał nawet groźby chyba, znaczy już pomijam pewnego posła, który ma problemy ostatnio z emocjami, ale generalnie dostaje pan pogróżki, zaczepiają pana. Ja też wielokrotnie się spotykam z tym, że próba nawet zachęty do szczepienia powoduje wściekłą agresję – ubolewał dziennikarz TV Republika.

REKLAMA

– Ale wie pan co, tutaj to ja bym rozróżnił jakby dwie płaszczyzny, bo czym innym jest zorganizowany hejt, który rzeczywiście na przykład przez posła Brauna jest organizowany, w jego biurze są zatrudnieni ludzie, którzy przyjeżdżają na różne spotkania i ich zadaniem jest prowadzenie takiej właśnie zorganizowanej akcji nienawiści czy hejtu – rozpoczął Niedzielski.

– Czyli on ma całe grupy, które jeżdżą, tak? – dopytywał Sakiewicz.

– Czyli są grupy po prostu, które pod auspicjami jego biura i też legitymując się legitymacją dziennikarską czasami, bo zdaje się wszyscy w to są tam wyposażeni, no prowadzą pewną zakrojoną, systematyczną akcję – wyjaśniał szef pandemicznego resortu zdrowia.

– Odróżnijmy sobie ten taki zorganizowany hejt od tego, że generalnie, jeżeli spotyka się z ludźmi normalnymi, którzy potrafią rozmawiać, którzy często mają różne poglądy – bo przecież takie jest prawo i to jest zresztą fascynujące, że możemy mieć różne poglądy i o nich dyskutować, bo to nas buduje też, jako ludzi – i te rozmowy są czasem bardzo ciekawe. One mi też otwierają oczy, w tym sensie, gdzie budują się lęki, gdzie tworzą się lęki – twierdził minister.

– I takie rozmowy są również dla mnie wartościujące i mimo że one prezentują punkt widzenia przeciwny i mimo że nie zawsze uda się przekonać, bo często ci ludzie są w pewnym sensie tak jakby „wierzący” w pewne dogmaty, bo na końcu są pewne dogmaty, że niekoniecznie przyjmują racjonalną argumentację, to ja rozumiem tę postawę. Natomiast nie rozumiem postawy hejtu, nie rozumiem postawy nienawiści, nawoływania do skrajnych emocji – żalił się.

Sakiewicz wtrącił, że dochodzi też do „atakowania lekarzy, bo mieliśmy do czynienia z zaatakowaniem lekarzy”. – Jak ktoś się nie chce szczepić, to już w końcu niech się nie szczepi, ale dlaczego atakuje tych, którzy chcą się szczepić? – dodał.

– No właśnie. Ale przecież cały czas jesteśmy w systemie, gdzie jest dobrowolność szczepienia, gdzie każdy ma prawo podjąć tę decyzję. My, jako państwo, dostarczamy argumenty, które są zweryfikowane, oparte na nauce, chcemy pokazywać te argumenty w kontrze do tych fejków, które pokazują się w internecie i najczęściej zresztą są dystrybułowane czy popularyzowane przez takie konta, które nie mają imienia i nazwiska i są po prostu trollami. I jeszcze nie wiadomo, gdzie te fermy trolli pracują, albo skąd są finansowane – twierdził nieubłaganie Niedzielski.

Kulesza UJAWNIA: „Segregacja sanitarna jest już obecna w naszym kraju”

Sakiewicz zaznaczył natomiast, że „bardzo dużo się mówi, my to też obserwujemy na takich portalach, które mocno siały rosyjską propagandę albo były podatne (…)”. Mówił, że portale takie są „pudłem rezonansowym” rosyjskiej propagandy, choć nie są finansowane przez Rosję.

– Jest sporo takich portali czy mediów. Ja już nie mówię o tych głównych mediach typu Russia Today itd., bo wbrew pozorom tam tej propagandy nie sieją, oni używają takich, które mogłyby być wiarygodne dla polskiego odbiorcy – przekonywał.

– Nie może być wyraźnego podpisania się pod tym, bo wtedy byłoby to pewnego rodzaju demaskowanie – ocenił Niedzielski

– Tam jest bardzo wiele argumentów, które są pomieszaniem prawdy z fałszem, przeciętny człowiek nie rozróżni tego. No bo podawanie przykładu, np. Izraela, że teraz tam jest większa epidemia. Problem polega na tym, że wystarczy na gęstość zaludnienia spojrzeć albo na strukturę etniczną ludności, czy na mobilność. Pomijając to, że oni się szczepili pół roku wcześniej – kontynuował swój wywód Sakiewicz.

– Myślę, że pan redaktor uchwycił istotę jakby tego zjawiska, bo to nie jest za każdym razem ordynarne – w sensie łatwe do obnażenia – kłamstwo, tylko to jest pomieszanie półprawd z kłamstwami, gdzie jedno, co brzmi bardziej wiarygodnie, uwiarygadnia informację, która jest zupełnie nieprawdziwa, zupełnie abstrakcyjna – przytakiwał Niedzielski.

W dalszej części programu Sakiewicz wyciągnął jeszcze dalej idące wnioski. – Rzeczywiście jest coś na rzeczy, że wśród elementów wojny hybrydowej, którą toczy się z Polską, jest dosyć istotne podsuwanie przez służby rosyjskie, czy związane właśnie tego, żeby się ludzie nie szczepili. Moim zdaniem to spełnia dwa elementy: pierwszy to jest oczywiście to, że mniej ludzi się zaszczepi – a wróg zawsze źle życzy – ale drugie, może ważniejsze, i to widać, tego skutki, rozbijanie spójności społecznej, bo pokłóci ludzi – stwierdził.

Niedzielski mówił zaś o „badaniach weryfikacji bezpieczeństwa preparatów, które są bardzo zaawansowane”. – One oczywiście dla przeciętnego człowieka są niezrozumiałe, w związku z tym tutaj argumentacja odbywa się nie na poziomie wniknięcia i zrozumienia argumentacji, tylko patrzenia na pewną wiarygodność osób wypowiadających się, źródeł, z których to prowadzi – stwierdził i płynnie przeszedł do ataku na Konfederację.

– Jeżeli ktoś jest autorytetem w środowisku młodych ludzi i pochodzi z Konfederacji, bo wiadomo, że Konfederacja ma gdzieś tam wyborców wśród nieletnich, w tym sensie, że tam jest najwięcej zwolenników, bo wyborcami oni nie są, no to siłą rzeczy potem, jeżeli takie treści są wypowiadane, to nie ma dla nich znaczenia, że z przeciwnej strony mówi lekarz, który leczył, który widział te dramaty pod respiratorem, który widzi też, jak zaszczepienie personelu pozwoliło zredukować to ryzyko w szpitalach – grzmiał.

– I teraz oczywiście ten młody człowiek nie będzie wnikał, jak działa białko w strukturze szczepienne mRNA, bp to jest tak zaawansowana technologia – twierdził „minister pandemii” Adam Niedzielski.

Niedzielski kpi z rozumu Polaków. Zgon po zaszprycowaniu? „Mogło mu się pogorszyć z jakichś powodów” [VIDEO]

REKLAMA