
Podczas nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, które zwołano w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej, Janusz Korwin-Mikke – lider wolnościowego skrzydła Konfederacji – wyrzucił rządzącym, że obecna sytuacja jest ich winą.
We wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błąszczak przedstawili informację rządu w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i podejmowanych w tej kwestii działań.
Czytaj więcej:
Nadzwyczajne posiedzenie. Morawiecki o sytuacji na granicy
Nadzwyczajne posiedzenie. Szef MSWiA o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej [VIDEO]
Nadzwyczajne posiedzenie. Szef MON o sytuacji na granicy mówi „z gorzką satysfakcją” [VIDEO]
Sytuację tę skomentował w swoim wystąpieniu lider wolnościowego skrzydła Konfederacji i prezes partii KORWiN – Janusz Korwin-Mikke.
– Jego ekscelencja Mateusz Morawiecki powiedział, że za tym wszystkim stoi prezydent Rosji. Otóż jego ekscelencja Włodzimierz Putin prowadzi politykę budowy wielkiej Rosji i wczoraj odnotował na tej drodze ogromny sukces – mówił w Sejmie Janusz Korwin-Mikke.
– Białoruś już się nie wywinie, zostanie przyłączona do związku z Rosją. I to wy ten sukces zrobiliście – grzmiał Janusz Korwin-Mikke wskazując na ławy rządzących. – To wy atakowaliście Łukaszenkę, nie dając mu żadnej szansy swojej niezależności.
– Jedynie Donald Trump chciał pomóc Łukaszence i posłał tutaj pana Pompeo, ale Donald Trump przegrał wybory i Łukaszenka stanął w sytuacji, w której nie miał żadnego wyboru i musiał się przyłączyć do Rosji – mówił prezes partii KORWiN.
– I to wy jesteście autorami tego sukcesu [Putina] – mówił wskazując palcem rządzących.
– Za dwa lata na granicy będzie nie 3 tysiące uchodźców, tylko potężna armia rosyjska stała i to jest wasza odpowiedzialność – wyście to zrobili. Zamiast pomóc Łukaszence, żeście go gnębili – grzmiał wolnościowiec.
Źródło: NCzas