Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Imigranci wspierani przez białoruskie służby. Spodziewany napływ kolejnych grup [VIDEO]

Granica polsko-białoruska/Fot. screen Twitter
Granica polsko-białoruska/Fot. screen Twitter
REKLAMA
Mamy do czynienia ze zdecydowaną eskalacją problemu; spodziewamy się kolejnego napływu grup, które są szykowane w Mińsku po to, żeby pojechać dalej na zachód – poinformował w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Jak podała z kolei Straż Graniczna, służby białoruskie w okolicach Kuźnicy dostarczyły prowiant migrantom. Wszystko działo się pod czujnym okiem reżimowych mediów.

Rzecznik ministra koordynatora był pytany w Radiu Plus o sytuację w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy, gdzie od początku tygodnia przebywała duża grupa migrantów. Jak powiedział, sytuacja jest tam dynamiczna, a migranci zostali podzieleni na grupy, które – jego zdaniem – będą służyły rozciąganiu kryzysu wzdłuż granicy.

– Wiemy również i spodziewamy się kolejnego napływu grup, które są szykowane w Mińsku po to, żeby pojechać dalej na zachód. Spodziewamy się, że w najbliższych dniach czy godzinach ta grupa migrantów będzie coraz większa. Mamy do czynienia ze zdecydowaną eskalacją problemu, ze zadecydowanie większymi wyzwaniami w najbliższych dniach – mówił Żaryn.

REKLAMA

Jak dodał, z szacunków polskich służb wynika, że na Białorusi przebywa obecnie od 10 tys. do 15 tys. migrantów, którzy w ostatnich miesiącach dotarli tam przez mińskie lotnisko.

– Spodziewamy się, że jedną z taktyk może być podzielenie tych migrantów na różne grupy po to, żeby organizować próby masowego wejścia na polskie terytorium w różnych miejscach – dodał Żaryn.

Powiedział też, że masowe próby forsowania granicy przez migrantów sprzyjają prowokacjom. – My jesteśmy świadomi, że część tych prowokacji jest robiona po to, żeby sprzedawać później reakcję polską w mediach propagandowych, żeby tworzyć też narrację w wojnie informacyjnej, którą przy tej okazji widzimy – mówił Żaryn.

Według informacji podanych przez Straż Graniczną imigranci mają wsparcie służb białoruskich, które w okolicach Kuźnicy dostarczyły im prowiant.

„Wczoraj późnym popołudniem, w okolicach Kuźnicy, służby białoruskie dostarczyły prowiant dla migrantów. Wszystko działo się pod czujnym okiem reżimowych mediów. Akcja propagandowa po drugiej stronie granicy polsko-białoruskiej trwa” – napisała w środę na Twitterze Straż Graniczna.

Straż Graniczna odnotowała minionej dobry blisko 600 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, zatrzymanych zostało dziewięciu cudzoziemców, którzy mają składać wnioski o ochronę międzynarodową. Pogranicznicy zatrzymali trzech tzw. kurierów podejrzanych o pomocnictwo przy nielegalnym przekroczeniu granicy; wystawili też 48 postanowień zobowiązujących do opuszczenia terytorium Polski.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała prawie 32 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego 3,2 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

W poniedziałek rano duża grupa migrantów przemieściła się po stronie białoruskiej w kierunku granicy z Polską. Migranci zgromadzili się w okolicach Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował tego dnia, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy. Obecnie migranci stworzyli obozowisko w rejonie Kuźnicy, pilnują ich służby białoruskie.

Podlaska policja podała, że noc z wtorku na środę w koczowisku nielegalnych imigrantów w pobliżu Kuźnicy minęła spokojnie. W dwóch innych miejscach prowadzona była akcja z związku z nielegalnym przekroczeniem granicy z Białorusi przez duże grupy cudzoziemców.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Czytaj więcej o sytuacji na granicy:

Były pogranicznik białoruski UJAWNIA „jak jest” na granicy

Gorąco na granicy. Białoruscy żołnierze oddali strzały [VIDEO]

Ekspert o sytuacji na granicy. „Nie można dopuścić do sytuacji, w której Polska…” [VIDEO]

Źródło: PAP

REKLAMA