Trzaskowski twierdzi, że „dopłacił” do Marszu Niepodległości i chce zwrotu kasy

Marsz Niepodległości 2021 - rondo Dmowskiego.
Marsz Niepodległości 2021 startujący z ronda Dmowskiego. (Fot. PAP)
REKLAMA

416 tysięcy złotych miało wydać miasto na przygotowanie się do Marszu Niepodległości. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożył 9 grudnia skargę na decyzję wojewody, który polecił uprzątnięcie wszelkich potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów na jego trasie.

„Jeśli chodzi o koszty, to myśmy te koszty dokładnie oszacowali. To 416 tysięcy złotych. W tej chwili sprawa została skierowana do sądu. Czekamy na orzeczenie sądowe. Jeżeli sąd się przychyli do naszego zdania, że wojewoda nie mógł tego typu decyzji podjąć i przerzucać kosztów na nas za swoją decyzję dotyczącą marszu, będziemy się domagali od wojewody zwrotu tych kosztów” – powiedział 14 grudnia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Stołeczny ratusz potwierdził też ustalenia Radia Zet o tym, że prezydent Warszawy złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na decyzję wojewody.

REKLAMA

„Najpierw sąd zadecyduje, czy skarga był zasadna. Dopiero jego pozytywna decyzja da nam prawo do domagania się zwrotu poniesionych kosztów od wojewody. W tej chwili czekamy na rozstrzygniecie sądu” – powiedziała PAP rzeczniczka ratusza Monika Beuth-Lutyk.

Podała też dokładne wyliczenia poniesionych przez miasto kosztów – 75 tysięcy to koszty Zakładu Oczyszczania Miasta, 59 tysięcy Zarządu Transportu Miejskiego, około 2,5 tysiąca Zarządu Terenów Publicznych. Najwięcej wydał Zarząd Dróg Miejskich – 280 tysięcy złotych.

Warto jednak sobie postawić pytanie, czy uprzątnięcie bałaganu i np. zabezpieczenie kostki brukowej walającej się po Rondzie Dmowskiego to „koszty” Marszu, czy po prostu działania, które akurat miastu wyszły na dobre?

Przypomnijmy, że w tym roku Marsz Niepodległości miał charakter państwowy. 9 listopada wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł polecił ratuszowi uprzątnięcie trasy marszu. Dzień przed marszem Zarząd Dróg Miejskich uprzątnął z przebudowywanego właśnie ronda Dmowskiego 400 ton materiałów budowlanych.

Źródło: PAP

REKLAMA