Kobiety bywają brutalniejsze od facetów. Znak czasów genderyzmu?

Nóż.
Nóż - zdj. ilustracyjne. (Fot. Unsplash)
REKLAMA
132 rany kłute zadała kobieta swojemu niepełnosprawnemu chłopakowi. Została oskarżona o wyjątkowo brutalne morderstwo. W dodatku nie była to zbrodnia w afekcie, bo wśród zarzutów jest też znęcanie się i upokarzanie niepełnosprawnego.

Po 5 latach do tej zbrodni rozpoczął się proces kobiety. Jesienią 2017 roku William, 21-letni niepełnosprawny umysłowo młody mężczyzna, został znaleziony martwy w mieszkaniu w miejscowości La Riche we Francji.

Okazało się, że był dręczony od kilku dni swoją dziewczynę Amandę. Funkcjonariusze, którzy znaleźli zwłoki opisywali przed sądem, że „zapach śmierci unosił się już na klatce schodowej”, w mieszkaniu znaleźli wszystkie ściany opryskane krwią i zwłoki Williama, tkwiące między łóżkiem a kaloryferem na podłodze.

REKLAMA

Na ciele odnaleziono co najmniej 132 rany kłute. Sekcja zwłok wykazała w sumie około 180 różnych ran, w tym dziesięć głębokich nakłuć do 11 cm. Mężczyzna był również zmuszany do lizania własnego moczu, miał przypalony język niedopałkiem papierosa, był głodzony. Jego męka trwała ponad 60 godzin.

25-letnia oskarżona mówiła przed sądem, że „wtedy ją to uspokoiło”. Rozprawa toczy się przed sądem w departamencie Inde et Loire. Prokurator zażądał dla niej kary trzydziestu lat pozbawienia wolności ze względu na „stopień nieludzkiego okrucieństwa”.

Źródło: La Nouvelle République du Centre-Ouest

REKLAMA