Czy Putin jest psychopatą? Brudna prawda o polityce Niemiec i Francji wobec Ukrainy. Krzysztof Bosak MIAŻDŻY w Polsat News [VIDEO]

Krzysztof Bosak oraz Władimir Putin. / foto: screen Polsat News / PAP/EPA (kolaż)
Krzysztof Bosak oraz Władimir Putin. / foto: screen Polsat News / PAP/EPA (kolaż)
REKLAMA
Krzysztof Bosak był jednym z gości Bogdana Rymanowskiego w programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”. Poseł Konfederacji mówił m.in. o rosyjskim prezydencie Władimirze Putinie oraz polityce Niemiec i Francji wobec Ukrainy.

Zapytał pan redaktor, dobrych już kilka minut temu o to, czy Putin jest racjonalny, czy jest psychopatą. Są różne racjonalności – wskazał Krzysztof Bosak.

Racjonalność, którą my mamy w ramach świata zachodniego, gdzie główną wartością jest pokój, współpraca dyplomatyczna i rozwiązywanie konfliktów poprzez dialog czy ważenie sił poprzez rywalizację gospodarczą i polityczną, to nie jest racjonalność, którą wyznaje Putin – podkreślił poseł Konfederacji i zauważył, że „racjonalność brutalnej siły” jest wyznawana w „wielu państwach zarządzanych dyktatorsko w przestrzeni postsowieckiej”.

REKLAMA

Rosja, władze Rosji, (…) doskonale zdaje sobie sprawę, że jeżeli wybuchnie ta wojna to poniesie straty, natomiast oni sobie starannie kalkulują, jak duże to będą straty gospodarcze, na jakie sankcje są gotowi przedstawiciele państw zachodnich – dodał polityk.


Czytaj więcej:


Słabe ogniwa

Słabymi ogniwami całego zachodniego systemu bezpieczeństwa, bynajmniej nie jest żaden sojusz pro-putinowskiej „skrajnej prawicy”, jak sugerowała to pani poseł Lubnauer, słabymi ogniwami są dwa główne państwa, uznawane za motor Unii Europejskiej, Francja i Niemcy – podkreślił.

Prezydent Macron naciskając na Ukrainę, na uznanie Porozumień Mińskich nie robi nic innego, jak po prostu zmusza Ukraińców do tego, by uznali częściowy rozbiór własnego państwa – wskazał polityk.

Poseł Konfederacji przypomniał także, że „Porozumienia Mińskie zostały wymuszone przez Francję i Niemcy na Ukrainie. Francję i Niemcy, którzy chcą udawać prymusów moralnych w Unii Europejskiej”.

Prymusów praworządności, demokracji, a tak naprawdę lansują się na tym konflikcie, bo niczym innym nie jest wizyta Macrona w Moskwie i później w Kijowie – dodał.

Następnie polityk przypomniał, iż Porozumienia Mińskie „polegają na tym, że Ukraińcy mają sobie tak zmienić konstytucję, żeby zdemontować częściowo własne państwo”.

My to przerabialiśmy jako Polska i nasi partnerzy z Unii Europejskiej z frazesami na ustach jeżdżą tam i w sytuacji konfliktu i kryzysu przymuszają Ukraińców, żeby oni poszli na rękę Putinowi, żeby sobie kończyć Nord Stream, żeby sobie importować gaz po lepszej cenie? – podkreślił Krzysztof Bosak.


Zobacz także:


 

REKLAMA