
Na dzień przed wizytą kanclerza Olafa Scholza na Ukrainie mer Kijowa, Witalij Kliczko, zaapelował do Niemiec i świata o wsparcie dla Ukrainy. – Na Ukrainie jesteśmy przygotowani na najgorsze, świat musi nas teraz wesprzeć! – powiedział w niedzielę w rozmowie z gazetą „Bild am Sonntag”.
„Putin aspiruje do roli światowej potęgi, a Zachód powinien wiedzieć, że po Ukrainie nadejdzie czas na kraje bałtyckie. Jesteśmy tylko początkiem! Kiedy Olaf Scholz i inni przywódcy rozmawiają teraz z Władimirem Putinem, powinni mu powiedzieć jasno, że cały nasz kraj będzie bronił się przed atakiem i będą tego poważne konsekwencje”.
Od tygodni wojska rosyjskie koncentrują się przy granicy z Ukrainą. „Teraz Stany Zjednoczone twierdzą, że wkroczenie Rosjan na Ukrainę może być nieuchronne. Atak jest możliwy przed zakończeniem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Chinach 20 lutego, powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan (…). »New York Times« pisze nawet o informacjach wywiadowczych, sugerujących przeprowadzenie akcji wojskowej w najbliższą środę” – przypomina „Bild am Sonntag”.
Czytaj więcej:
-
Rosja zaatakuje Ukrainę już za TRZY DNI? Sensacyjne doniesienia „Politico”
-
Czy w Ottawie znają już nowe granice Ukrainy? Przenoszą ambasadę do…
-
W co grają Amerykanie? Krzysztof Bosak o polityce USA na Ukrainie [VIDEO]
Źródło: PAP