Armia Ukrainy: rosyjskie matki mogą odebrać swoich synów, jeśli przyjadą po nich do Kijowa [VIDEO]

Rosyjski żołnierz wzięty do niewoli, rosyjska kobieta Źródło: Armia Ukrainy, Pixabay, collage
Rosyjski żołnierz wzięty do niewoli, rosyjska kobieta Źródło: Armia Ukrainy, Pixabay, collage
REKLAMA
Ukraińska armia wystosowała w środę apel do matek rosyjskich żołnierzy wziętych na Ukrainie do niewoli, aby pojechały tam odebrać swoich synów – poinformowało ministerstwo obrony Ukrainy.

Według Kijowa armia Ukrainy ma dziesiątki rosyjskich jeńców.

„Podjęto decyzję o zwrocie schwytanych rosyjskich żołnierzy matkom, jeśli przyjadą na Ukrainę, do Kijowa, by ich odebrać” – napisał w oświadczeniu resort.

REKLAMA

Wcześniej ukraińskie wojsko zmusiło pojmanych Rosjan, by zadzwonili do swoich matek i wyznali, że „przyjechali zabijać w obcym państwie”.


Czytaj także:


Apel można oczywiście uznać za element ukraińskiej propagandy, która ma wzmocnić morale Ukraińców broniących się przed agresją Rosjan – choć to, jak wynika z informacji docierających z Ukrainy, jest i tak bardzo wysokie.

Gdyby jednak w odpowiedzi na apel Ukraińskiej Armii rosyjskie matki rzeczywiście ruszyły do Kijowa, to mogłyby stać się gwarantem braku ostrzały ukraińskiej stolicy – o ile Rosjanie nie posuną się do strzelania do własnych obywateli.

Jednak nawet jeśli nie zostałyby przepuszczone przez granicę, to samo zamieszanie mogłoby przysporzyć problemów putinowskiej władzy. Z własnego doświadczenia jako Polacy wiemy, jaką destabilizację może wprowadzić tłumy na granicy.

Jeśli apel dotrze do Rosjan, to może stać się także zarzewiem kolejnych antyputinowskich protestów.

Tak więc rosyjskie matki mogą stać się nieoczekiwanym sojusznikiem Ukraińców w najbliższych dniach.

Źródło: PAP, Twitter, NCzas

REKLAMA