Kłamstwa lewackiego OKO.press. Konrad Berkowicz: sieją prorosyjską propagandę

Konrad Berkowicz w TVP INFO Źródło: TVP INFO
Konrad Berkowicz w TVP INFO Źródło: TVP INFO
REKLAMA
Zdaniem lewicowego portalu oko.press, posłowie Konfederacji szczują na uchodźców, dezinformują i działają na rzecz Putina. Konrad Berkowicz kontruje, że to oko.press sieje prorosyjską propagandę.

Jak się okazuje, granicę polsko-ukraińską przekraczają nie tylko uchodźcy uciekający przed wojną, ale także inne osoby próbujące wykorzystać chaos, jaki zapanował po inwazji Rosji na Ukrainę.

Internet coraz częściej obiegają filmy, na których widać, jak np. osoby o nieeuropejskim wyglądzie blokują uchodźcom wejścia do pociągu we Lwowie, a w Polsce chociażby napadają z nożem na sklepikarza.

REKLAMA

Przypadki te nagłaśniają posłowie Konfederacji, co zdaniem oko.press jest równoznaczne ze wspieraniem Putina. Co więcej, portal sugeruje też, że Konfederacja popiera przemoc wobec uchodźców.

Na zarzuty te odpowiedział poseł Berkowicz, który przez dwa dni był na granicy polsko-ukraińskiej i pomagał uchodźcom.

„Uwaga – OKO.press sieje prorosyjską propagandę, zaprzeczając wrogim działaniom Rosji i Białorusi na polskiej granicy. Podaję tu dwa z wielu przykładów oczywistych kłamstw w artykule na temat sytuacji na granicy i Konfederacji, która ją nagłaśnia” – alarmuje Berkowicz.

„Byłem na granicy dwa dni. Obserwowałem, nagrywałem i publikowałem relacje, rozmawiałem z ludźmi. Działacze Konfederacji Kraków zapewnili transport i dach nad głowom trzem rodzinom. Mówiłem o tym na cytowanej przez Was konferencji prasowej, co wskazuje, że kłamiecie CELOWO. To oczywiści prorosyjska propaganda – zaprzecza wrogim działaniom Rosji i Białorusi na granicy” – napisał wprost pod adresem oko.press.

Lewicowy portal kłamie także, jakoby nie doszło do napaści nożownika na sklepikarza.

„Przypomnijmy jeszcze raz, że tego typu doniesienia zostały zdementowane przez podkarpacką policję” – pisze oko.press.

Tymczasem zdarzenie to oficjalnie potwierdziła policja z Przemyśla jeszcze przed publikacją materiału oko.press.

Mogę potwierdzić, że doszło do takiego zdarzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało – powiedziała „Super Expressowi” aspirant sztabowy Małgorzata Czechowska z policji w Przemyślu i dodała, że nożownik był obcokrajowcem, ale nie obywatelem Ukrainy.

„Pisanie takich ewidentnych kłamst to próba zaprzeczania wrogim działaniom Rosji i Białorusi na granicy” – podsumowuje Berkowicz.

REKLAMA