Nietypowe zajście na Uniwersytecie Południowej Florydy. Kamery uchwyciły moment, w którym gubernator Ron DeSantis każe studentom zdjąć maski.
Gubernator Florydy odwiedził Uniwersytet Południowej Florydy. Zanim jednak rozpoczął swoją przemowę, zwrócił uwagę studentom stojącym na tle ścianki z logo uczelni, by zdjęli maski.
– Nie musicie nosić tych masek. To znaczy, proszę zdejmijcie je. Szczerze, one nic nie dają i musimy skończyć z tym covidowym teatrem – mówił do studentów.
– Więc jeśli chcecie je nosić, w porządku, ale to jest niedorzeczne – dodał.
Część studentów, wyraźnie zadowolonych i rozbawionych sytuacją, zdjęła maski.
Florida Governor DeSantis tells USF students to take off masks.
"You do not have to wear those masks. Please take them off. Honestly, it's not doing anything. We've gotta stop with this Covid theater. So if you wanna wear it, fine, but this is ridiculous."pic.twitter.com/4CsSScno62
— Marie Oakes (@TheMarieOakes) March 2, 2022
To nie pierwszy raz, gdy gubernator Florydy walczy z covidowym cyrkiem. Przypomnijmy, że w październiku stan ten nałożył kary finansowe na okręgi szkolne, które posłuchały administracji Bidena i narzuciły obowiązek noszenia masek w szkołach, wymuszany mandatami dla rodziców uczniów.
Mandaty za brak masek były szeroko krytykowane na radach szkolnych rodziców. Powstała nawet grupa „Moms for Liberty”. DeSantis poparł ideę, że tylko rodzice mają prawo nakazywać swoim dzieciom noszenie masek. Przedstawiciele zbuntowanych okręgów tłumaczyli, że wprowadzili mandaty i obowiązek masek ze względu na „alarmującą liczbę przypadków koronawirusa i zgonów wśród pracowników i uczniów”.
CZYTAJ TAKŻE:
- Floryda jak zdrowa ryba – płynie pod prąd. Kary za karanie w sprawie noszenia masek
- Floryda kusi niezaszczepionych funkcjonariuszy. Proponuje im pracę i pokaźną premię
- Floryda zawiesza urzędnika, który nakłaniał pracowników do szprycy. „Decyzja o szczepieniu jest osobistym wyborem medycznym”