
Polityk Konfederacji i wiceprezes partii KORWiN, Sławomir Mentzen, był gościem programu „Sedno Sprawy” na antenie Radia Plus. Tam mówił m.in. o napływie uchodźców z Ukrainy oraz ich wpływie na sytuację gospodarczą Polski.
Sławomir Mentzen został zapytany o to, czy jego zdaniem „Polska powinna przyjąć wszystkich, którzy chcą schronić się w naszym kraju przed wojną na Ukrainie”?
– No wszystkich jak najbardziej. Nie wyobrażam sobie tego, że będziemy mieli kolejki matek z dziećmi uciekającymi przed wojną na polskiej granicy i powiemy im, że ich nie wpuścimy – powiedział polityk.
– Jest to zupełnie naturalne, że chcemy tym ludziom pomóc, chcemy okazać miłosierdzie, natomiast należy zastanowić się, czy przypadkiem nie wprowadzić tu jakichś mechanizmów relokacji. Nie tylko mówię o relokacji Ukraińców na Zachód, ale również w obrębie Polski – dodał.
Polityk zauważył, że „w tym momencie wszyscy idą na Wrocław, Kraków, pewnie Poznań, Warszawę, natomiast te miasta się powoli już zapełniają”.
– Gdyby udało się uchodźców rozlokować pomiędzy polskie wsie czy małe miasteczka wszystkim byłoby znacznie lepiej. Stąd powinniśmy myśleć, co zrobić z tymi masami ludzi, tak żeby nie wszyscy tłoczyli się w Krakowie i Warszawie – podkreślił.
Wpływ uchodźców na gospodarkę
Wiceprezes partii KORWiN odniósł się też do tego czy napływ uchodźców będzie korzystny dla polskiej gospodarki. – Z całą pewnością teraz naszą gospodarkę czeka trochę szok, no bo pojawiło się tu dobre dwa miliony osób, pewnie niedługo więcej – stwierdził.
– Jak to się zakończy to oczywiście nie wiemy, ale tak wyobrażam sobie scenariusz, w którym to będzie bardzo dobre dla Polski. To znaczy zarówno pod kątem demograficznym, nasze społeczeństwo być może trochę odmłodnieje, będziemy mieli więcej młodych ludzi, więcej dzieci, których naprawdę bardzo potrzebujemy – dodał Mentzen.
– Pod kątem gospodarczym również, ponieważ rzeczywiście mamy w Polsce problem z rękami do pracy. Pytanie tylko jest takie, czy uchodźcy rzeczywiście będą zaspokajali potrzeby polskich przedsiębiorców, bo nie mamy pojęcia w tym momencie czy ich umiejętności będą dopasowane do tego, czego naprawdę potrzebujemy. Część ludzi na pewno, ale niestety nie wszystkich – podkreślił wiceprezes partii KORWiN.
Prowadzący rozmowę zauważył, iż „w takiej masie to będą po prostu wszyscy pewnie. I lekarze, i panie sprzedające do tej pory w sklepie, i nauczycielki. Jednak przy takiej masie jakaś próbka po prostu społeczeństwa w każdej możliwej branży, prawda, i z każdymi możliwymi umiejętnościami”.
– Oczywiście, że tak. Tylko pytanie czy mamy rzeczywiście zapotrzebowanie akurat na te wszystkie branże. Będzie na pewno jakaś bariera językowa, nie każdy zawód da się wykonywać bez dobrej znajomości języka polskiego – zauważył Mentzen.
– Miejmy nadzieję, że nasz rynek pracy wchłonie jak najwięcej uchodźców. Każda kolejna rodzina, która się utrzymuje z pracy własnych rąk, a nie z jakichś zasiłków, jest dla nas wielką korzyścią, więc miejmy nadzieję, że rynek pracy wchłonie jak najwięcej ludzi, ale nie łudźmy się, że wszystkich – dodał przedstawiciel Konfederacji.
– Nie każdy będzie nadawał się do pracy w Polsce. Mamy pewną, ograniczoną jednak, liczbę miejsc pracy dla osób niewykwalifikowanych, a tacy też na pewno będą – zwłaszcza mówię tu o znajomości języka polskiego – stąd miejmy nadzieję, że nasza gospodarka sobie z tym poradzi, ale miejmy też świadomość, że wpłynie to na rynek mieszkaniowy – podkreślił.
– Już teraz drastycznie spada liczba mieszkań na wynajem, ponieważ ci ludzie oczywiście gdzieś muszą mieszkać – powiedział Sławomir Mentzen i dodał, że „czekają nas perturbacje gospodarcze, ale można mieć nadzieję, że wszystko skończy się dla nas naprawdę bardzo korzystnie”.
Zobacz także:
- Dziambor ZMASAKROWAŁ socjalistów z mównicy sejmowej. Zrobił to w minutę [VIDEO]
- Konfederacja: Niemcy i Unia Europejska finansują reżim Putina [VIDEO]
Źródło: Radio Plus