Zełeński twierdzi, że „to jest ludobójstwo″. „Eliminacja całego kraju i narodu”

Wołodymyr Zełenski.
Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia w trakcie wojny. (Fot. FB/screen)
REKLAMA
To jest ludobójstwo, w którym chodzi o wyeliminowanie całego kraju i całego narodu – powiedział w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS. Skomentował w ten sposób zbrodnie na cywilach, które wyszły na jaw po wycofaniu się Rosjan spod Kijowa.

Znajdujemy (ciała) ludzi ze związanymi rękami, z odciętą głową. Takich rzeczy nie rozumiem. Nie rozumiem tego, że dzieci były zabijane i torturowane. Tym zbrodniarzom nie wystarczyło zabijać. Może chcieli zabrać im złoto czy pralki, ale (…) także ich torturowali – mówił Zełenski, odnosząc się do sytuacji odkrytej po wyzwoleniu podkijowskich miejscowości i nagrań wideo z miejsca, które przedstawił telewizji.

Zapytany przez dziennikarkę, czy zbrodnie te stanowią ludobójstwo, prezydent odpowiedział twierdząco.

REKLAMA

Tak, to ludobójstwo. Eliminacja całego kraju i narodu. Jesteśmy obywatelami Ukrainy, mamy u siebie ponad 100 narodowości. Tu chodzi o zniszczenie i eksterminację wszystkich tych narodowości – powiedział Zełenski, dodając, że Ukraińcy są w ten sposób karani za niepodporządkowanie się Moskwie.


Czytaj także:


Odnosząc się do negocjacji pokojowych z Rosją, ukraiński przywódca zaznaczył, że choć osobiście trudno mu podejmować rozmowy po tym, co się stało, to jako prezydent musi to zrobić. Powiedział, że jest gotowy, by Ukraina stała się państwem neutralnym, ale musi mieć twarde gwarancje bezpieczeństwa wraz z mechanizmem ich egzekwowania, a także musi mieć możliwość wstąpienia do Unii Europejskiej.

Jak ocenił Zełenski, strona ukraińska i rosyjska są bliskie osiągnięcia porozumienia, ale jednocześnie wyraził wątpliwość, czy Rosja będzie go przestrzegać. Dodał, że minimalnym warunkiem dla prowadzenia bezpośrednim rozmów z Putinem jest wycofanie rosyjskich wojsk na pozycje sprzed inwazji.

Źródło: PAP

REKLAMA