Kiedy plują nam w twarz to mówią, że deszcz pada; kiedy kradną to krzyczą „łapać złodzieja!” – tak zachowują się rządy w sporej części tzw. demokratycznych państw. W Polsce tę taktykę wdrażały mocno rządy Donalda Tuska, ale rządy PiS ją twórczo rozwinęły, do nieznanych wcześniej poziomów.
Dzisiaj nawet nie trzeba rządu krytykować, żeby narazić się na warczenie ministerialnych owczarków. Wystarczy zacytować premiera i zapytać „co myślicie” żeby zostać posądzonym o… fake newsa, czyli mówiąc wprost o szerzenie kłamstwa.
To właśnie przytrafiło się posłowi Arturowi Dziamborowi z Konfederacji.
Jakąż to zbrodnię przeciwko umiłowanej władzy popełnił poseł Dziambor? Ano udostępnił nagranie z wypowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego i napisał:
„To jest absolutny HIT! Posłuchajcie jaką wypowiedź popełnił nasz Premier, z pełną powagą, na trzeźwo, publicznie, w obecności kamer. Co sądzicie? 😀”
Wypowiedź premiera dotyczyła „podzielenia się pieniędzmi” z gazu przez Norwegię, o czym pisaliśmy już TUTAJ.
To jest absolutny HIT❗️❗️❗️ Posłuchajcie jaką wypowiedź popełnił nasz Premier, z pełną powagą, na trzeźwo, publicznie, w obecności kamer. Co sądzicie? 😀 pic.twitter.com/ocvlSkFUp3
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) May 22, 2022
Jak widać powyżej nic poza określeniem, że „to hit” nie dodał od siebie – poddał film ocenie swoich obserwujących na Twitterze. Ale uderz w stół…
Pierwsza odezwała się Olga Semeniuk, minister ds. kosmosu i innych równie wysokich lotów.
„Stop fake news! PMM wyraźnie mówił że nadmiarowe zyski globalnych firm które pojawiły się w wyniku wojny w Ukrainie powinny być jednorazowo opodatkowane i przeznaczone na odbudowę Ukrainy. Każdy z nas musi zdać egzamin z człowieczeństwa. Także światowe koncerny” – napisała Semeniuk.
Artur Dziambor odpowiedział:
„Szanowna Pani Minister, jeżeli dostrzega Pani w słowach swojego szefa fake news, proszę to z nim jakoś załatwić.”
Szanowna Pani Minister, jeżeli dostrzega Pani w słowach swojego szefa fake news, proszę to z nim jakoś załatwić🤷🏻♂️ Na przyszłość: gdy widzimy Tweeta, którego chcemy skomentować, klikamy „Udostępnij” i oznaczamy autora, o tak: @OlgaEwaSemeniuk Cieszę się, że mogłem pomóc. Czu-Waj🙋🏻♂️ https://t.co/xu2KuTEWH1
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) May 22, 2022
Potem odezwał się Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
„Sądzimy że jest Pan wybitnym cynikiem. Stop fake news! Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że wiele firm korzysta na gigantycznych wzrostach cen surowców. Euroactiv podaje, że w Norwegii zyski z produkcji gazu i ropy skoczyły nawet o 150 mld EUR! Cześć z tych pieniędzy powinna służyć odbudowie Ukrainy” – napisał Dworczyk.
Dziambor odpowiedział na to tak:
„Panie Premierze Morawiecki, szef Pana kancelarii, minister Dworczyk, dostrzegł w Pana słowach Fake Newsa. Proszę to z nim jakoś załatwić 😉”
Panie Premierze @MorawieckiM, szef Pana kancelarii, minister @michaldworczyk, dostrzegł w Pana słowach Fake Newsa. Proszę to z nim jakoś załatwić 😉 https://t.co/T4Arvsahhk
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) May 22, 2022
Prawda, że głupie? Głupie, bo jak fake newsem, może być podanie wypowiedzi dalej? Chodzi oczywiście o odwrócenie uwagi od meritum problemu czyli głupiej wypowiedzi premiera, i walenie polit-poprawną pałką po głowie Dziambora.
Najwyraźniej rząd PiS jest w zmowie z tymi wszystkimi googlami i facebookami, które namiętnie śledzą tzw. fake newsy i dzięki temu niszczą niezależne dziennikarstwo i wolność słowa w Polsce. I tą pałką będą walić każdego, kto myśli inaczej.
Tymi oskarżeniami o fake newsa politycy PiS po raz kolejny pokazują swoją prawdziwą zamordystyczną twarz.
A co do meritum wypowiedzi premiera, to wygląda na to, że jest z nim coraz gorzej i z młodego socjalisty zamienia się w starego komucha. Nie wiemy tylko czy to naturalny proces w jego umyśle czy praca zlecona?
Tak Morawiecki pogardza ambitnymi i pracowitymi Polakami [VIDEO]