Kuriozalne słowa polityka o zamachu na katolików: „Konsekwencje zmian klimatycznych”

Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
Zdjęcie ilustracyjne: Pexels
REKLAMA
Kuriozalne słowa prezydenta Irlandii na temat zamachu na katolików w nigeryjskiej miejscowości Owo w diecezji Ondo. Tamtejszy biskup odpowiedział europejskiemu politykowi.

Przypomnijmy, że w niedzielę 5 czerwca w miejscowości Owo w Nigerii doszło do zamachu terrorystycznego. Agresorzy zaatakowali katolików zgromadzonych na porannej Mszy św. w Święto Zesłania Ducha Św. w kościele p.w. św. Franciszka. Zginęło co najmniej 50 osób.

Według lokalnych mediów napastnicy wtargnęli do kościoła św. Franciszka, otworzyli ogień do wiernych oraz zdetonowali ładunki wybuchowe.

REKLAMA

CZYTAJ WIĘCEJ: 


Według władz Nigerii za zamachem może stać grupa islamistów. Jednak już kilka dni po tragedii głos zabrał prezydent Irlandii Michael D. Higgins, wysuwając kuriozalną tezę.

„Fakt, że taki atak miał miejsce w miejscu kultu, jest powodem do szczególnego potępienia, podobnie jak wszelkie próby zrzucenia winy na ludność pasterską, która jest jedną z głównych ofiar konsekwencji zmian klimatycznych” – napisał w wydanym oświadczeniu, tuż po kondolencjach dla rodzin ofiar.

„Zaniedbywanie kwestii bezpieczeństwa żywnościowego w Afryce przez tak długi czas doprowadziło nas do punktu kryzysowego, który ma obecnie skutki wewnętrzne i regionalne, oparte na walkach, na samych sposobach życia” – dodał.

Dodał też, że „solidarność nas wszystkich” jest należna nie tylko ofiarom zamachu i ich bliskim, lecz także tym „najbardziej bezbronnym, na których spadły konsekwencje zmian klimatycznych”.

Słowa europejskiego polityka skomentował biskup nigeryjskiej diecezji Ondo, na terenie której doszło do zamachu. Jak podkreślał, są one „błędne i naciągane”.

„Sugerowanie, lub łączenie ofiar terroryzmu z konsekwencjami zmian klimatycznych jest nie tylko nieprawdą, ale również sypaniem soli na rany wszystkich, którzy cierpią w Nigerii z powodu terroryzmu” – wskazał bp Jude Ayodeji Arogundade.

Biskup zaznaczył też, że „ofiary terroryzmu są inną kategorią, której nie można porównywać z niczym innym”.

„Dla każdego, kto uważnie śledzi wydarzenia w Nigerii w ciągu ostatnich lat, jest bardzo jasne, że problemy terroryzmu, bandytyzmu i (…) rzezi w Nigerii i regionie Sahel nie mają nic wspólnego ze zmianą klimatu” – podkreślił.

Źródła: NCzas/Catholic News Agency/anglican.ink

REKLAMA