Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!”, skomentował w mediach społecznościowych pisowski projekt „kartek na węgiel”.
W reakcji na sytuację kryzysową, rząd PiS, zamiast zwalczać przyczyny, proponuje… regulację ceny i dopłaty do węgla. Swoimi działaniami rząd zdemolował rynek węgla, a gdy cena surowca wystrzeliła w kosmos, władza dalej ma zamiar mieszać w kotle.
Czytaj więcej:
- Polski węgiel na kartki jak w PRL? Wilk: STAŁO SIĘ „w kraju, który stoi na morzu węgla” [FOTO]
- Węgiel plus. Patkowski zapowiada dopłaty dla właścicieli domów
- Kaczyński zapowiada regulowane ceny! PiS w socjalistycznym amoku
- Każdy mógłby zaoszczędzić co najmniej kilkaset złotych na węglu. Konfederacja przedstawiła projekt ustawy [VIDEO]
- Alarmujące dane! W Polsce zabraknie węgla opałowego. Będzie bardzo drogo
- Morawiecki zapowiada odejście od rosyjskiej ropy i węgla. Premier chce nowego podatku
Tymczasem redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” uważa, że nawet program dopłat do węgla Prawu i Sprawiedliwości nie wyjdzie.
– Ze szczegółów kartek na węgiel, jakie wypływają z rządu wynika, że i tak nikt za nie ludziom węgla nie sprzeda, bo musiałby czekać na zwrot od rządu miesiącami i to nie wiadomo czy zwrot całkowity – pisze w swoich mediach społecznościowych Tomasz Sommer.
– Pinokio znów naopowiadał bajek – dodaje wolnościowy publicysta.
Ze szczegółów kartek na węgiel, jakie wypływają z rządu wynika, że i tak nikt za nie ludziom węgla nie sprzeda, bo musiałby czekać na zwrot od rządu miesiącami i to nie wiadomo czy zwrot całkowity. Pinokio znów naopowiadał bajek.
— Tomasz Sommer (@1972tomek) June 22, 2022