Koniec RCB? Powstaną nowe służby. Teraz będziemy dostawać SMS-y od NIEGO

Mariusz Kamiński Źródło: PAP/Marcin Obara
Mariusz Kamiński Źródło: PAP/Marcin Obara
REKLAMA

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało nowy projekt, który wprowadza rewolucyjne zmiany – likwiduje Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i powołuje nową służbę przy MSWiA, czyli resorcie Mariusz Kamińskiego. Minister uzyska nowe uprawnienia.

MSWiA przygotowało nowy projekt o ochronie ludności. Jeśli akt zostanie przyjęty, będzie to oznaczało prawdziwą rewolucję.

REKLAMA

Po pierwsze ochrona ludności byłaby jedną z najważniejszych kompetencji szefa rządu, ale w przypadkach niecierpiących zwłoki obowiązki premiera w tym zakresie przejmowałby szef MSWiA, którym obecnie jest Mariusz Kamiński.

Rządowy Zespół Zarządzania kryzysowego również uzyskałby nowe uprawnienia. Ciało przestałoby pełnić jedynie funkcje doradcze i opiniodawcze, ale byłoby odpowiedzialne za inicjowanie i koordynowanie działań w zakresie ochrony ludności.

Koniec RCB? Nowe służby

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, od którego SMS-y do obywateli stały się obiektem żartów, miałoby zostać zlikwidowane. W jego miejsce powołane miałaby zostać nowa służba – Służba Dyżurna Państwa działająca przy MSWiA.

Szef MSWiA objąłby także nadzór nad Krajowym Systemem Ostrzegania i Alarmowania. Uzyskałby także uprawnienia do informowania społeczeństwa o zagrożeniach poprzez alert SMS.

Nowe stany gotowości

W proponowanym projekcie pojawiają się dwa stany podniesionej gotowości. Stan pogotowia, który będzie mógł wprowadzić minister spraw wewnętrznych lub wojewoda na okres nie dłuższy niż 30 dni, a przedłużyć będzie mógł go premier lub minister i stan zagrożenia na całym terytorium Polski lub jego części, który premier będzie mógł wprowadzić na nie dłużej niż 30 dni.

Tak będą drenować portfele Polaków w przyszłym roku. Nadchodzi kolejny wzrost podatków

REKLAMA