Bruce Willis powróci w produkcjach dzięki technologii. Aktor sprzedał prawa do swojej „twarzy”

Bruce Willis. / foto: Wikimedia, autor: Gage Skidmore
REKLAMA

W marcu br. 67-letni Bruce Willis ogłosił, że przechodzi na emeryturę. Aktor zmaga się z afazją, czyli stanem trwałego uszkodzenia struktur mózgowych, przez co ma m.in. problemy z pamięcią i wypowiadaniem kwestii. Okazuje się, że mimo wszystko zobaczymy jeszcze aktora na ekranie dzięki technologii.

Bruce Willis sprzedał bowiem prawa do swojego wizerunku firmie technologicznej Deepcake, która dzięki technologii deepfake, będzie mogła wykorzystywać „twarz” aktora w przyszłych projektach filmowych, telewizyjnych i reklamowych.

REKLAMA

Willis oficjalnie potwierdził, że sprzedał swój wizerunek, ale nie podał powodów. To pierwsza gwiazda Hollywood, która zdecydowała się na taki krok.

Wykorzystywanie tego typu technologii w filmach do tej pory budziło spore kontrowersje. Poruszano m.in. etyczne problemy z przywracaniem zmarłych aktorów do „życia” w nowych produkcjach.

Bruce Willis jednak od początku stał po stronie technologii i współpracę z firmą Deepcake zaczął już w zeszłym roku, gdy jego cyfrowy klon pojawił się w kampanii reklamowej rosyjskiego operatora sieci komórkowej. Aktor mówił wówczas, że jest zachwycony możliwościami, jakie stwarza technologia.

Pierwszy transseksualista w amerykańskiej armii oskarżony o zdradę

REKLAMA