Były szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski, jednym wpisem na Twitterze wywołał ogromną burzę. Teraz jego popisy w mediach społecznościowych wykorzystują Rosjanie.
30 września Rada Bezpieczeństwa ONZ odrzuciła projekt rezolucji potępiającej Federację Rosyjską za dokonanie nielegalnej części terytorium Ukrainy. Rezolucję odrzucono przez sprzeciw Rosjan. Chiny, Brazylia, Indie i Gabon – wstrzymały się od głosu.
Co ciekawe przedstawiciel Rosji w ONZ powoływał się na kontrowersyjny wpis Radosława Sikorskiego. Nawet wydrukował sobie print screen z mediów społecznościowych byłego polskiego ministra spraw zagranicznych.
Czytaj więcej: Sikorski jest „ruskim agentem”? Dominik Tarczyński zwołał konferencję w Brukseli
„Przedstawiciel Rosji w ONZ (Wasilij Nebenzia – red.) z satysfakcją powołuje się na wpis Radosława Sikorskiego dla celów szerzenia rosyjskiej propagandy. W ten sposób »mózg« PO przebił się na fora międzynarodowe. Gratulujemy sławy” – napisał Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych.
Przedstawiciel Rosji w ONZ z satysfakcją powołuje się na wpis @radeksikorski dla celów szerzenia rosyjskiej propagandy.
W ten sposób "mózg" @Platforma_org przebił się na fora miedzynarodowe.
Gratulujemy sławy. pic.twitter.com/l7d4I11Q3t— S Szynkowski vel Sęk (@SzSz_velSek) September 30, 2022
Szczawiński o odebraniu Braunowi immunitetu: „Mali, wredni, mściwi ludzie…”