„Stop ukrainizacji Polski”. Bosak WYJAŚNIA: „Nasze pretensje są wyłącznie do polskiego rządu” [VIDEO]

Krzysztof Bosak
Krzysztof Bosak. / foto: screen YouTube: Radio WNET
REKLAMA

Krzysztof Bosak był gościem Łukasza Jankowskiego w Radiu WNET. Polityk Konfederacji był pytany, czy w jego ugrupowaniu nie ma konfliktu między konserwatywnymi liberałami a narodowcami w sprawie uchodźców z Ukrainy. Odniósł się też do hasła „Stop ukrainizacji Polski”.

– Myślę, że w Konfederacji mamy tyle samo punktów widzenia, co w polskim społeczeństwie, ścierają się te same poglądy – ocenił Bosak.

REKLAMA

– U nas jest ta zasada, że mówimy prawdę i dajemy sobie szansę na to, żeby mieć poglądy różne i zachować swobodę wypowiedzi i te różnice wybrzmiewają też czasami w mediach. Moim zdaniem nasze poglądy nie wykluczają się, to nie jest konflikt, to jest raczej komplementarność. Spór jest czasem, co do tego, co akcentować – wskazał.

Prowadzący tę komplementarność próbował jednak podważać. – Sławomir Mentzen, nowy lider konserwatywno-liberalnej strony, mówi Ukraińcy nam nie zagrażają, przyjeżdżają, ale poradzimy sobie, nie jest to kłopot. Artur Dziambor, lider Wolnościowców, mówi „Stop ukrainizacji Polski” to głupie hasło, nierozsądne, złe marketingowo. No a pan poseł pewnie by nie powiedział, że „Stop ukrainizacji Polski” to jest złe hasło – zwrócił się Jankowski do Bosaka.


CZYTAJ WIĘCEJ: 


– To jest problem z debatą, kiedy ona się skupia na hasłach. Polityka to nie jest, komu się podoba jakie hasło. Społeczeństwo ma prawo – i politycy też mają prawo – mieć różne upodobania, co do haseł. Natomiast co do polityki państwa się zgadzamy – zaznaczył poseł Konfederacji.

– O tym, że nie powinna być cała socjalna polityka państwa rozciągana na wszystkich cudzoziemców, tutaj mamy zgodę. O tym, że państwo polskie nie powinno instytucjonalnie wspierać tego, żeby jak najwięcej uchodźców z Ukrainy tutaj zostało, zamiast wrócić do siebie, mamy zgodę. O tym, że jeżeli możemy pomagać, to należy pomoc kierować na Ukrainę a nie tutaj – wymieniał.

– Sławomir Mentzen mówi, że jak zostaną, to tym lepiej, bo wzmocnią rynek pracy – wtrącił prowadzący.

– Nie do końca. To już zależy właśnie od tego, czy będą pracować. Jeżeli by pan zaprosił w moje miejsce tutaj, zachęcam do tego, Sławomira Mentzena i zapytał go, czy jest za tym, żeby 500+, 300+, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, kompletny pakiet ochrony zdrowia bez płacenia w Polsce składek, polskie emerytury bez płacenia w Polsce składek – czy to wszystko przyznać cudzoziemcom z Ukrainy, tylko dlatego że tu przyjechali i dostali od rządu nr PESEL, to sądzę, że odpowiedź byłaby identyczna, jak moja – czyli nie – wskazał Bosak.

Poseł Konfederacji odniósł się także do słynnego hasła. – Grzegorz Braun wymyślił „Stop ukrainizacji”. Problem ze „Stop ukrainizacji” jest taki, że część społeczeństwa odebrała to, że to jest wymierzone w Ukraińców a nie w politykę polskiego rządu – zaznaczył.

Nasze pretensje nie są do Ukraińców. To naturalne, że Ukraińcy, jeżeli polski rząd rozdaje, to biorą. Nasze pretensje są do polskiego rządu, wyłącznie do polskiego rządu. To polski rząd jest nieudolny, to polski rząd oszukał swoich wyborców, to polski rząd prowadzi błędną, głupią politykę manifestacji przed Unią Europejską, której w UE nikt nie docenia, jak np. wprowadzenie sobie o kilka miesięcy wcześniej embarga na węgiel, kiedy się nie ma węgla – podkreślił Bosak.

– To jest polityka głupia, to jest polityka wręcz korzystna dla Rosji, a szkodliwa dla Polski – wskazał.

REKLAMA