Stanowski i Mazurek o blokadzie NCZAS.COM. „Jawne przegięcie i nadużycie władzy, metody z Białorusi”

Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski.
Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski. / Fot. YT/screen/kolaż
REKLAMA

Dzieją się pewne rzeczy, których akceptować nie powinniśmy, a jednak akceptujemy – powiedział o blokadzie NCZAS.COM Krzysztof Stanowski w programie z Robertem Mazurkiem na Kanale Sportowym.

Według Stanowskiego i Mazurka NCZAS.COM został zablokowany za pisanie „bzdur” i rzeczy „kontrowersyjnych”. Panowie powielali oszczercze opinie i nie podali ani jednego przykładu. Następnie odnieśli się stricte do nałożonej cenzury.

REKLAMA

Pytanie, czy wojna, która jest za granicą z Polską, usprawiedliwia wszystkie działania. Ich zablokowano ot tak – przypomniał Stanowski.

To jest nieprawdopodobna historia – kontynuował Mazurek. – Przychodzi ABW i mówi: 'tam są złe rzeczy, bardzo złe, zablokujmy ich’. Oni (nczas.com) nie mogą się o tym nawet dowiedzieć. Dowiadują się od Orange czy innych operatorów, że już nie będzie tej strony – dziwił się Mazurek.

I pisz pan na Berdyczów. Nie mogą się odwołać do sądu – wskazywał Mazurek. – Bo nie ma żadnego wyroku, więc od czego mają się odwołać? – doprecyzował Stanowski.

To jest jawne przegięcie i nadużycie władzy – podkreślił Mazurek.

Stanowski dziwi się, że w obronie NCZAS.COM staje mało osób. – Jak nie zaczniemy bronić małych podmiotów – nawet tych, z którymi się nie zgadzamy – to jakie potem mamy prawo bronić tych, z którymi się zgadzamy i których jesteśmy fanami? – pytał. – Przeraża mnie zmowa milczenia – dodał.

Załóżmy przez chwilę, że NCZAS.COM przegiął, że pojawiły się tam rzeczy, które nie mogły się pojawić. Nie może być jednak tak, że jakiś funkcjonariusz państwowy powie, że mu się nie podoba to medium… To są metody z Białorusi. Dopóki sąd ich nie zamknie, to nie ma prawa tego robić służba – mówił Mazurek.

Tu mamy do czynienia jeszcze z cenzurą prewencyjną. Bo przecież nie chodzi o treści, które już się ukazały. Można by je usunąć i pogrozić palcem, że nie piszcie już tego i tego. Ale cenzura prewencyjna to jest jeszcze większy absurd – wskazał Stanowski.

Komu wyświetla się strona nczas.com, a komu nie?

Nałożona 9 lutego 2023 roku na nczas.com blokada odbywa się na poziomie serwerów DNS dostawców Internetu. W praktyce nikt, kto używa domyślnych ustawień polskich serwerów DNS, nie wejdzie na stronę nczas.com. Dopiero zmiana konfiguracji na telefonie czy laptopie i wymuszenie korzystania z innych DNS niż te wgrane przez dostawcę Internetu, pozwala przeglądać artykuły na nczas.com.

Ci z Państwa, którzy wchodzą na stronę bez przeszkód, zawdzięczają to odpowiednim ustawieniom, łączą się z zagranicy lub korzystają z usług lokalnych dostawców sieci internetowej, którzy zazwyczaj z dużym opóźnieniem wykonują polecenia służb.

Szczęśliwie (jeszcze?) istnieją metody obchodzenia cenzury, a macki „tajemniczych sił” nie sięgają wszędzie. Instrukcję, jak ominąć cenzurę i wciąż swobodnie korzystać z Internetu, przy okazji poprawiając bezpieczeństwo w sieci poprzez unikanie permanentnej inwigilacji, zamieściliśmy na Facebooku (kliknij) oraz Twitterze (kliknij). Zachęcamy do podsyłania tym, którzy na stronę wejść nie mogą.

Pomóż w walce z systemem i oszczercami. Precz z komuną i precz z cenzurą!

Redakcja „Najwyższego Czasu!” nie zamierza pozostać bierna. Wolność słowa w Polsce jeszcze nigdy nie była tak bardzo zagrożona. Zróbmy wszystko, by ją obronić i by ukarać tych, którzy się na nią zamachnęli.

Działania te to nie tylko uderzenie w wolność słowa, ale także uderzenie w konkurencję polityczną oraz w wolność gospodarczą. De facto oznacza zakaz działalności gospodarczej polegającej na przekazywaniu wiadomości dla 2 milionów osób, które co miesiąc wchodzą na naszą stronę.

Zainicjowaliśmy zbiórkę mającą na celu obronę nczas.com przed cenzurą. Wytoczymy im procesy. ONI tak naprawdę nie blokują nas; ONI blokują Was przed dostępem do informacji, które IM się nie podobają. To NASZA WSPÓLNA walka. Dlatego prosimy naszych Szanownych Czytelników i wszystkich, dla których wolność słowa jest wartością nadrzędną, o wsparcie finansowe. Po to, żebyśmy jutro nie obudzili się w kraju z dozwolonym jednie rządowym przekazem.

Zapraszamy do wsparcia naszej wspólnej walki i z góry za nie dziękujemy.

REKLAMA