Konfederacja wzywa do dymisji ambasadora Polski we Francji [VIDEO]

Robert Winnicki oraz Krzysztof Bosak.
Robert Winnicki oraz Krzysztof Bosak. / Foto: PAP
REKLAMA

– Są to słowa, drodzy państwo, absolutnie skandaliczne. Są to słowa sprzeczne z polską racją stanu. Są to słowa, które świadczą o tym, że pan ambasador żyje w jakiejś alternatywnej rzeczywistości, w której Polska wręcz powinna przystąpić do wojny ukraińsko-rosyjskiej – mówił podczas konferencji poseł Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego – Robert Winnicki.

Si l’Ukraine ne parvient pas à défendre son indépendance, nous n’aurons pas le choix, nous serons obligés de rentrer dans le conflit (Jeśli Ukraina nie obroni swojej niepodległości, nie będziemy mieli innego wyjścia, jak przystąpić do wojny) – powiedział we francuskiej telewizji LCI ambasador RP w Paryżu Jan Emeryk Rościszewski.

REKLAMA

Komentarz wcale nie wzbudził podziwu wśród Francuzów, a bardziej obawę, że Polska jest gotowa wywołać wojnę światową. Z jego słów musiała się już tłumaczyć polska ambasada w Paryżu.

Nowa książka prof. Chodakiewicza!


Pisaliśmy o tym:


Konfederacja uważa, że sprostowanie to za mało i żąda odwołania Rościszewskiego z pełnionej funkcji. Prawicowa koalicja zarzuca dyplomacie, że jego wypowiedź była „niezgodna z polską racją stanu”.

– Jest to wypowiedź skandaliczna i dlatego Konfederacja żąda, żeby pan ambasador został natychmiastowo odwołany z funkcji. Ambasador Rościszewski do dymisji dlatego, że w polskim interesie narodowym jest oczywiście organizowanie międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy, ale w polskim interesie narodowym nie jest rozbrajanie się na rzecz Ukrainy, a na pewno nie jest w polskim interesie narodowym przystępowanie do toczącego się konfliktu – mówił podczas konferencji Konfederacji prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki.

– Nic tylko ręce załamać nad kadrami polskiej dyplomacji z rozdania rządu PiS – skomentował z kolei zastępca Winnickiego w RN i szef koła Konfederacji – Krzysztof Bosak. – Nie chcą korzystać z zawodowych dyplomatów, a kiedy już dobiorą ambasadorów, to okazuje się, że ci ambasadorzy plotą, co im ślina na język przyniesie – dodał narodowiec.

Cała konferencja:

REKLAMA