Niespodziewane wyznanie Wojewódzkiego. „To ja już wybiorę Konfederację” [VIDEO]

Kuba Wojewódzki/Fot. Instagram
Kuba Wojewódzki/Fot. Instagram
REKLAMA

Zaskakujące słowa Kuby Wojewódzkiego. W jednym z odcinków podcastu „Wojewódzki&Kędzierski” z udziałem prof. Antoniego Dudka z ust showmana padła dla wielu zadziwiająca deklaracja polityczna.

W najnowszym odcinku podcastu „Wojewódzki&Kędzierski” gościem był politolog i historyk UKSW prof. Antoni Dudek. Rozmowa toczyła się m.in. na temat nasilającej się w naszym kraju polaryzacji społeczno-politycznej.

REKLAMA

W ocenie prof. Dudka, aktualna sytuacja w Polsce, gdzie wciąż dominują dwie formacje – PiS i PO – nie jest niebezpieczna. Problem pojawiłby się jego zdaniem dopiero wówczas, gdy w Sejmie dominującymi siłami były skrajnie od siebie różne partia Razem i Konfederacja.

– Problem się zrobi wtedy, jeżeli dojdziemy do sytuacji, w której połowa Sejmu będzie Konfederacji, a druga połowa będzie partii Razem. Na razie daleko nam do tego – mówił prof. Dudek.

– To ja już wybiorę Konfederację, bo oni przynajmniej nie będą grzebali tak bardzo w moich podatkach – oświadczył niespodziewanie Wojewódzki.

Niespodziewanie, również dlatego, że w tym samym odcinku Wojewódzki sugerował, że Konfederacja jest partią antysemicką i formacją wokół której gromadzą się głównie młodzi mężczyźni, niepotrafiący poradzić sobie w aktualnych realiach.

Wcześniej, w swoim programie, w którym gościł aktor i reżyser Andrzej Seweryn, Wojewódzki niepochlebnie wypowiadał się na temat Konfederacji.

– Żebyście nie przyjmowali tego, co powiem jako dogmat, ale poczytali. Że Konfederacja to nie jest najlepszy gospodarz tego kraju – stwierdził gwiazdor TVN-u.

– Nie, to jest bardzo zły gospodarz kraju. Bardzo. Posłuchajcie ich programu. Poczytajcie, dowiedzcie się, co za tym się kryje – wtórował mu Seweryn.

– Tak, poczytajcie o „piątce Mentzena”, to może, szczególnie młodzi ludzie, inaczej do tego podejdą – twierdził Wojewódzki.

REKLAMA