Mentzen kontra Petru jak Polska z Mołdawią? Debata liberałów w RMF FM [VIDEO]

Sławomir Mentzen, Ryszard Petru Źródło: YouTube / RMF FM
Sławomir Mentzen, Ryszard Petru Źródło: YouTube / RMF FM
REKLAMA

Lider Nowej Nadziei i Konfederacji, Sławomir Mentzen, wziął udział w „Debacie liberałów w RMF FM”. Jego oponentem był założyciel Nowoczesnej – Ryszard Petru.

Mentzezn i Petru rozmawiali na tematy gospodarcze. Poruszyli wątki takie jak 500+, wiek emerytalny, podatek VAT, czy płaca minimalna. Co ciekawe, wolnościowcy w sieci słabo ocenili występ obu panów.

REKLAMA

Niestety to, co mówili obaj „liberałowie” często nie miało nic wspólnego z ideą wolnościową i stało bardzo daleko od tego, co od dekad głoszą w Polsce wolnościowcy tacy jak chociażby Janusz Korwin-Mikke.

Jak w wolnościowy sposób podejść do 500+?

– Nie można podnosić 500+. Nie można waloryzować tej kwoty – powiedział Sławomir Mentzen, który liczy n to, że inflacja zje te świadczenie socjalne. – Mamy bardzo niską demografię, współczynnik wynosi obecnie 1,26 i jest niższy, niż przed wprowadzeniem 500+. Program nie zdaje rezultatu – dodał.

– Należy wprowadzić próg dochodowy, żeby tylko osoby niezamożne otrzymywały to świadczenie. Dzisiaj 25 proc. pieniędzy z 500+ trafia do 20 proc. najbogatszych Polaków – odpowiedział z kolei Ryszard Petru.

Jaki wiek emerytalny w Polsce?


– Proponuję wiek emerytalny równy dla kobiet i mężczyzn. Możemy zacząć od 62 lat, ale potem bardzo mocne zachęty do tego, żeby ludzie dłużej pracowali. 500 zł wyższa emerytura za dodatkowy rok pracy –
powiedział Ryszard Petru.
Co na to lider Nowej Nadziei i Konfederacji? – Nie należy ruszać wieku emerytalnego, natomiast trzeba zrobić wszystko, żeby Polacy trochę później przechodzili na emeryturę. Stąd moja propozycja, żeby emeryci byli traktowani tak jak studenci – żeby nie musieli płacić składek ZUS ani podatku dochodowego – stwierdził Sławomir Mentzen.

Płaca minimalna w Polsce

– Płaca minimalna w Polsce rośnie strasznie szybko. Jeszcze w 2015 r. pobierało ją 1,3 mln Polaków, teraz 3 mln, w przyszłym roku 3,6 mln – uważa Sławomir Mentzen. – Płaca minimalna powinna być zróżnicowana geograficznie, powiatowo. W Warszawie powinna być inna niż w Lipnie – stwierdził polityk.

Ryszard Petru stwierdził z kolei, że najniższe wynagrodzenie powinno być wyliczane jako 40 proc. średniej płacy z regionu.

Euro w Polsce?

– Strefa euro nigdy nie była optymalną strefą walutową. Do niej należały co najwyżej Niemcy, kraje Beneluksu, czy Austria. Stąd problemy gospodarcze Włoch, Grecji, czy Hiszpanii. Włochy w latach 90. były na poziomie Niemiec. (…) Tak dla złotówki, nie dla Glapińskiego – uważa Sławomir Mentzen.

Ryszard Petru ma inne zdanie na ten temat. – Tak, powinna. Nie zarabiamy na różnicy kursowej i jest to strefa, która gwarantuje bezpieczeństwo. Pytanie, czy wolimy mieć Glapińskiego, jako gwaranta bezpieczeństwa, czy panią Lagarde (dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego – przyp. red.). Czy wolimy stabilność i niższą inflację – jak w strefie euro, czy wyższą, jak u nas – powiedział założyciel Nowoczesnej.

Prywatyzacja spółek skarbu państwa


– Nie prywatyzowałbym Orlenu, bo kupi go inna spółka państwowa, tylko nie polska – np. rosyjska lub niemiecka. Natomiast trzeba odpolitycznić spółki Skarbu Państwa. Nie powinno tam być miejsca dla polityków, tylko dla ludzi, którzy mają doświadczenie w zarządzaniu dużymi spółkami w prywatnym biznesie –
stwierdził Sławomir Mentzen.
Bardziej wolnościowe podejście ma Ryszard Petru. – Jestem zwolennikiem prywatyzacji. Nie ma powodu, by stacje benzynowe były państwowe. Kupno państwowej firmy przez państwową firmę nie jest prywatyzacją. A 100 mld zł może zasilić budżet państwa – stwierdził.

13. i 14. emerytura

– 13. i 14. emerytur nie powinno być. Emerytury nie mogą być prezentami. Emerytura ma być z moich składek. Ważne, żeby były wyższe wynagrodzenia, a emerytury waloryzowane i przez to wyższe. 13. i 14. (emerytury – przyp. red.) muszą zostać zlikwidowane – uważa Ryszard Petru.

– Oczywiście, że trzeba zlikwidować (13. i 14. emeryturę – przyp. red.). Stopa zastąpienia to jest 54 proc. Młodzi, którzy przejdą na emeryturę za 30-40 lat, dostaną 20-25 proc. ostatniego wynagrodzenia. Nie ma powodu, by teraz w podatkach dopłacali do emerytów, którzy mają teraz 54 proc. wynagrodzenia –
zgodził się Sławomir Mentzen.

Petru do Mentzena: Jak zagłosowałby pan w referendum o pozostaniu w UE?

– UE, która zapewnia swobodę poruszania, przepływu kapitału, usług, osób jest świetnym rozwiązaniem – stwierdził lider Nowej Nadziei i nie chciał udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Mentzen do Petru: Czy PiS i PO ścigają się na populistyczne programy?

– Partia, która nas łupie od 8 lat – to jest PiS. Na ich rządach najbardziej stracili przedsiębiorcy – odpowiedział założyciel Nowoczesnej.

Jaki socjal powinien zostać?

– Co do zasady jest pomoc społeczna. To najlepsza forma. Wybiera osoby, którym trzeba pomagać i rolą państwa jest właśnie to, by pomagać. Państwo musi pomagać tym, którzy sobie nie radzą – stwierdził Petru.

– Kraj powinien pomagać tym, którzy nie mogą pójść do pracy. Nie są w stanie się utrzymać. Wolałbym, żeby kompetencje zostały przesunięte na poziom samorządów a nie rządu centralnego –
odpowiedział Mentzen.

Mentzen pyta Petru: Dlaczego państwo powinno wspierać zatrudnienie wśród kobiet?

– Jeśli nie ma żłobków, nie ma przedszkoli, nie ma elastycznej formy pracy, to kobietom trudniej znaleźć pracę. Nie ma gdzie dziecka oddać do żłobka. To jest rola państwa, by umożliwić komuś pracę a nie żeby do tego dopłacać – stwierdził założyciel Nowoczesnej.

Petru pyta Mentzena, czy likwidacja ZUS to żart, czy program

– Mam slogan – żeby w Polsce było lepiej, trzeba zlikwidować: PIT, CIT, ZUS, VAT, TVP, TVN, PLATFORMĘ I PIS. To oczywiście żart, który większość ludzi rozumie. A wracając do ZUS, jest to oczywista piramida finansowa i dziwię się, że zarząd ZUS jeszcze nie siedzi z przepisów o oszustwie. Ile to będzie kosztowało, to zależy od tego, ilu przedsiębiorców zdecyduje się na niepłacenie ZUS-u. Jeżeli połowa, to około 10 mld zł rocznie. Wezmę to z likwidacji 13. emerytury. A kolejne 10 mld z 14. emerytury. Nie ma potrzeby zmniejszania deficytu. Jest na bezpiecznym poziomie. Mamy dług na poziomie 50 proc. PKB. Niebezpiecznie się robi przy 90 proc. Priorytetem jest obniżanie podatków, a nie niwelowanie długu publicznego – odpowiedział lider Konfederacji.

Mentzen pyta, dlaczego Petru chce obniżać wiek emerytalny mężczyznom

– Nie, chcę zrównać. W Polsce jest tak, że jak jednak partia podwyższy wiek emerytalny, to druga obniży. Uważam, że podwyżka była słuszna. Mocne zachęty do dłuższej pracy powodują, że wpłacamy większe składki. Kluczem jest, żeby Polacy dłużej pracowali – odpowiedział Petru.

Co z ludźmi, którzy nie uzbierali na emeryturę?

– Uważam, że każdy jest kowalem swojego życia. Jeśli ktoś podjął decyzję, że chce pracować na umowę dzieło, lub chce mieć sp. z.o.o, albo być przedsiębiorcą na jednostce odpowiedzialności gospodarczej – jeśli dojdziemy do władzy – to ma do tego prawa. Jeśli się okaże, że ktoś żył wyjątkowo nieodpowiedzialne i nie odłożył nic, to zadanie dla pomocy społecznej – powiedział Mentzen.

– Jestem zwolennikiem minimalnej emerytury. Niektóre kraje tak funkcjonują, że nie mają żadnych świadczeń emerytalnych. I w związku z tym bardzo wiele osób nie ma z czego żyć, bo przestaje być aktywna zawodowa. Nasz świat rozwiązał to w formie minimalnej emerytury. To forma pomocy państwa i tyle – stwierdził Petru.

Kto wygrał?

Z wolnościowego punktu widzenia była to dość słaba debata. Kto ją wygrał? Trudno to jednoznacznie ocenić.

Wiele osób zauważa, że Sławomir Mentzen podszedł do starcia o wiele luźniej niż Ryszard Petru. Lider Nowej Nadziei cały czas mówił „z głowy”, podczas gdy Ryszard Petru przyniósł ze sobą do studia dużo materiałów, którymi się posiłkował.

Z drugiej strony wielu widzów debaty wskazuje, że Sławomir Mentzen, trochę jak Polska w meczu z Mołdawią, zlekceważył przeciwnika i przez to został rozłożony na łopatki. Zdarzało się m.in., że lider Nowej Nadziei kluczył, zamiast dać odpowiedź na jakieś pytanie.

Przykładem może być choćby pytanie o referendum ws. wyjścia z UE, na które Mentzen nie odpowiedział. Przypomnijmy, że to następca człowieka, który w PE mówił, że „Unie Europejska musi zostać zniszczona”.

Coraz wyraźniej też widać – przynajmniej w Internecie – irytację tzw. starej gwardii wolnościowych wyborców. W sprawie ZUS lider Nowej Nadziei kluczy, 500+ likwidować nie chce, na pytanie o UE nie odpowiada, a ktoś, kto jest ze środowiskiem Korwin-Mikkego od lat lub dekad, może czuć się rozczarowany, gdy teraz to stronnictwo, przejęte przez nową osobę, zbliża się programem do neoliberalizmu w stylu Nowoczesnej i konserwatyzmu w stylu PiS-u lub Ruchu Narodowego, zatracając cechy własne ruchu konserwatywno-liberalnego.

Może z tej debaty warto wyciągnąć wnioski i powrócić na stare tory, które w przeszłości wyznaczały tuzy tego ruchu?

Z drugiej jednak strony jest też grono osób, którym taki gospodarczy skręt w lewo się podoba. Również sondaże świadczą o tym, że to działa. Pytanie tylko, czy po tych wszystkich zmianach Nowa Nadzieja wciąż będzie partią, na którą z czystym sumieniem będzie mógł zagłosować ktoś, kto wcześniej popierał UPR, KNP i KORWiN?

Jakie można odnieść wrażenia po debacie? Choćby takie, że „wolnościowi” Petru i Mentzen, choć mają różne pomysły na reformy, to są tak samo zachowawczy. Nowy lider Nowej Nadziei sprawdza się w mediach społecznościowych, ale w kwestiach ideowych wciąż brakuje mu wyrazistości poprzednika.

Cała debata:

Potrzebujemy imigrantów? Gwiazdowski: Mówiłem, róbcie dzieci. Teraz można z migrantką albo z AI [VIDEO]

REKLAMA