Pożar instalacji fotowoltaicznej na dachu kościoła w Sosnowcu. Wielogodzinna akcja gaśnicza. Proboszcz wydał komunikat [FOTO]

Kościół pw. św. Floriana po pożarze.
Kościół pw. św. Floriana po pożarze. / Fot. florian.sosnowiec.pl
REKLAMA

Strażakom ponad sześć godzin zajęło gaszenie pożaru kościoła, który wybuchł po tym, jak zapaliły się panele fotowoltaiczne. Spalił się cały dach świątyni.

Pożar kościoła w Sosnowcu wybuchł w środę, 21 czerwca po południu. Opanowany został przed 21. Dogaszanie budynku trwało jeszcze całą noc. Strażacy musieli też wszystkie elementy, gdzie mogłoby dojść do zarzewi ognia, rozebrać i przelać.

REKLAMA

Strażak Tomasz Dejnak z Komendy Miejskiej PSP w Sosnowcu podkreślił, że na ten moment niemożliwa jest ocena strat.

„Ciężko powiedzieć o powierzchni pożaru. To wyjdzie po rozebraniu tej konstrukcji. Okazało się, że jest to konstrukcja z jednej strony blacha, w środku drewniana, a od wewnątrz podbitka drewniana, więc to jest ta zamknięta przestrzeń, w której się ten pożar rozprzestrzeniał” – dodał mł. bryg. Dejnak.

Podczas gaszenia pożaru jednocześnie działało 74 strażaków i prawie 30 zastępów. „Cyklicznie te samochody się wymieniały, czyli w miejsce strażaków, którzy już działali ileś godzin, przyjechali następni. Tak samo będzie organizowana kolejna zmiana” – podkreślił strażak.

„Na dachu kościoła znajdowały się panele fotowoltaiczne, ale na obecną chwilę nie można przesądzić, czy to ta instalacja była źródłem powstania pożaru. Gdy pierwsze zastępy przyjechały na miejsce, ogień był już rozwinięty, więc trudno to ocenić” – tłumaczyli strażacy. Przyczyny powstania pożaru będzie wyjaśniał biegły.

Jak podaje diecezja sosnowiecka, parafia pw. św. Floriana w Sosnowcu została ustanowiona w 1982 r. Do 1987 r. kult sprawowano w tymczasowej kaplicy. Kościół, wybudowany w latach 1983-1993, został pobłogosławiony w 1987 r. Uroczystego poświęcenia w maju 1997 r. dokonał biskup Adam Śmigielski.

Komunikat księdza proboszcza

„Z wielkim bólem serca przyjąłem wiadomość (niestety byłem osobiście nieobecny ze względu na urlop) o pożarze naszej parafialnej świątyni. Z ulgą przyjąłem wiadomość, że nikt fizycznie przy tym nie ucierpiał. Dziękuję księżom wikariuszom i parafianom za zabezpieczenie Najświętszego Sakramentu i wyposażenia zakrystii. Dziękuję także Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, Policji, Straży Miejskiej, Powiatowemu Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Sosnowiec, Pogotowiu Ratunkowemu, które to służby ofiarnie włączyły się w akcję ratowniczą. Dziękuję też Biskupowi Diecezjalnemu Grzegorzowi Kaszkowi za zainteresowanie i wsparcie. Dalsze działania zmierzające do naprawy zniszczeń będą podejmowane w porozumieniu z Kurią Diecezjalną. Całą sprawę powierzam Miłosiernemu Bogu i ludziom dobrej woli. Niech ta tragedia jeszcze bardziej zjednoczy naszą parafialną wspólnotę. Proszę o modlitwę” – napisał proboszcz parafii św. Floriana w Sosnowcu, ks. Andrzej Mróz.

Parafia opublikowała także zdjęcia kościoła już po pożarze. Można zobaczyć je w tym miejscu.

Potężny pożar w Sosnowcu. Płonie instalacja fotowoltaiczna na dachu kościoła [VIDEO]

REKLAMA