Spięcie na antenie. Tyszka WYGARNĄŁ to TVN-owi. Piasecki oburzony

Stanisław Tyszka i Konrad Piasecki.
Stanisław Tyszka i Konrad Piasecki. / Fot. Kawa na Ławę/TVN24/screen
REKLAMA

Co łączy TVP i TVN? Między innymi to, że żadna z tych stacji w głównym czasie antenowym nawet nie zająknęła się o sobotniej konwencji Konfederacji. Właśnie ten wątek w programie „Kawa na ławę” poruszył poseł Stanisław Tyszka. Nie spodobało się to redaktorowi Konradowi Piaseckiemu.

W sobotę, 24 czerwca główne partie polityczne organizowały konwencje wyborcze. TVN pokazał wystąpienia tzw. „bandy czworga” (PiS, PO, Lewica, PSL do spółki z Hołownią) i nie wspomniał nic o Konfederacji, która wg ostatnich sondaży jest trzecią siłą polityczną w Polsce.

REKLAMA

Nieuczciwe relacjonowanie wyborczego wyścigu zasugerował na antenie TVN24 poseł Konfederacji Stanisław Tyszka.

Wczoraj się wydarzyła bardzo ważna rzecz. Pierwsza partia polityczna ogłosiła swój program wyborczy. Żadne inne ugrupowanie go nie ma jeszcze. Mieliśmy wielką konwencję programową, którą w sieci obejrzało kilkaset tysięcy ludzi. I mam pytanie do redaktora. Proszę mi powiedzieć, czy TVN chce być obiektywnym medium, czy chce być stroną sporu? Wczoraj było pięć konwencji politycznych. TVN pokazał cztery. Pominął konwencję Konfederacji. Dlaczego? – dociekał Tyszka.

Prowadzący program Konrad Piasecki szybko odparł, że to dlatego, iż Sławomir Mentzen chce zlikwidować TVN. Nawiązał do słynnego bon-motu prezesa partii Nowa Nadzieja, że „żeby w Polsce było lepiej, trzeba zlikwidować PIT, CIT, ZUS, VAT, PiS, PO, TVP i TVN”. Mentzen powtórzył to na sobotniej kampanii, po czym od razu – zwracając się szczególnie do dziennikarzy – zaznaczył, że jest to żart.

Sławomir Mentzen w co drugiej swojej wypowiedzi mówi o tym, że TVN powinien zostać zlikwidowany. I teraz jest pytanie: czy chcecie TVN likwidować, czy chcecie być w nim pokazywani? – pytał Tyszkę oburzony Piasecki.

Poseł odpowiedział, że gdyby rzeczywiście Konfederacja chciała zlikwidować TVN, to on zagłosowałby za „lex TVN”, a tego nie zrobił. Podobnie, jak i cała Konfederacja.

Piasecki odbił piłeczkę i zasugerował, żeby politycy Konfederacji „ustalili narrację wewnątrz partii”. Tyszka odparł zaś, że postulat o likwidacji TVN to nic innego jak żart.

Czyli jeśli ja powiem, że chcę delegalizacji Konfederacji, to też później mogę mówić, że to był żart? To w estetyce żartu pozostańmy – ciągnął Piasecki.

Sugeruję więcej programów, a mniej żartów, bo żarty czasami mogą zostać źle zrozumiane – mówił dalej Piasecki.

Tyszka odgryzał się i podkreślał, że TVN nieuczciwie relacjonuje polską politykę – pomijając Konfederację.

Jest mi przykro, że pana redaktora to boli (żart – red.), natomiast proponuje zawieszenie broni, żeby TVN zaczął pokazywać trzecią siłę polityczną w Polsce, bo we wszystkich notowaniach ostatnich Konfederacja jest trzecią siłą we wszystkich ostatnich – zakończył Tyszka.

O konwencji, której nie było

 

REKLAMA