Założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji, Janusz Korwin-Mikke, komentuje start do Sejmu Artura Dziambora i Romana Giertycha.
Polityczny serial z udziałem Dziambora trwał od kilku tygodni. Zaczęły krążyć plotki, jakoby prezes Wolnościowców dogadywał start swojej partii z list Trzeciej Drogi. Potwierdził to wówczas Dobromir Sośnierz, który z Dziamborem budował Wolnościowców, ale ostatecznie postanowił wrócić do Konfederacji.
Choć informację z początku dementowano, to teraz już na pewno wiadomo, że były lider Konfederacji w okręgu kaszubskim wystartuje w wyborach do Sejmu z ostatniego miejsca w Gdyni na listach Trzeciej Drogi właśnie.
Podobnie miała się rzecz z Romanem Giertychem. Człowiek, który jest ojcem nowoczesnego ruchu narodowego w Polsce, miał najpierw startować do Senatu, potem miał nie startować w ogóle, a ostatecznie wystartuje do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj więcej:
- Nagły zwrot u Dziambora. Jednak ma wystartować do Sejmu
- Co Polacy sądzą o starcie Giertycha z list KO? [SONDAŻ]
Obaj politycy, Dziambor i Giertych, na jakimś etapie kariery politycznej istnieli gdzieś w otoczeniu Janusza Korwin-Mikkego. Teraz poseł Konfederacji prześmiewczo komentuje ich starty do Sejmu.
„Nie rozumiem? Jak p.mec.Roman Giertych ogłasza, że chce startować do Senatu z Warszawy, a potem ląduje na ostatnim miejscu PO w Kielcach – to OK. A jak WCzc.Artur Dziambor chce startować do Senatu z Gdyni i ląduje na ostatnim miejscu w PSL2050 w Gdyni – to od razu Wielkie Aj-Waj!” – napisał Janusz Korwin-Mikke w swoich mediach społecznościowych.
Nie rozumiem? Jak p.mec.Roman Giertych ogłasza, że chce startować do Senatu z Warszawy, a potem ląduje na ostatnim miejscu PO w Kielcach – to OK. A jak WCzc.Artur Dziambor chce startować do Senatu z Gdyni i ląduje na ostatnim miejscu w PSL2050 w Gdyni – to od razu Wielkie Aj-Waj!
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) September 2, 2023