
Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn stał się nowym celem ataku działaczek z grupy Femen, które zasłynęły z „nagich happeningów”. Tym razem sprzeciwiały się prowadzeniu badań nad psychologicznymi skutkami aborcji u kobiet.
Piątkowe wystąpienie ministra zdrowia na spotkaniu lokalnych działaczy CDU w Meldorf zostało zakłócone przez działaczki Femen. Kobiety zwyczajowo obnażyły się, a następnie cisnęły w Spahna plikiem kartek.
Czym więc szef niemieckiego resortu zdrowia naraził sie organizacji feministycznej? Spahn przeznaczył w lutym bieżącego roku 5 mln euro na badania psychicznych skutków aborcji u kobiet. Na kartkach, którymi cisnęły aktywistki wypisane były cele, na które ich zdaniem ministerstwo powinno przeznaczyć środki.
Nim ochrona wyprowadziła kobiety z sali zdążyły odśpiewać kilka wersów przerobionej specjalnie na tę okazję piosenki „Wahnsinn” (Szaleństwo) z 1983 roku. Tytułowe „Wahsinn” zmieniono na „Spahnsinn” – nawiązując do nazwiska ministra.
– Na golasa nie zrobicie na mnie wrażenia – odparł minister. Słowa te odebrano jako aluzję do jego homoseksualizmu.
Spah reprezentuje bardziej konserwatywne skrzydło CDU. W poprzedniej kadencji Bundestagu był jednym z przywódców wewnątrzpartyjnej opozycji wobec kanclerz Merkel i otwarcie krytykował jej politykę migracyjną. Uchodzi za jednego z najbardziej wpływowych chadeckich polityków.
źródło: dziennik.pl