
Minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak poinformował, że polscy żołnierze wznowią wkrótce działania szkoleniowe w Iraku. Otrzymał informację z NATO.
Mariusz Błaszczak ujawnił, że polscy żołnierze wznowią działania szkoleniowe w Iraku we wpisie na Twitterze. Taką informację minister Błaszczak otrzymał od Dowództwa Misji NATO.
Mariusz Błaszczak odniósł się także do kwestii bezpieczeństwa naszych żołnierzy.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z dowódcą PKW Irak. Obecnie nie docierają do nas jakiekolwiek niepokojące sygnały. Sytuacja zmierza ku deeskalacji napięcia – napisał.
Otrzymałem informację z dowództwa Misji NATO w Iraku.Wszystko wskazuje na to,że wkrótce żołnierze wznowią działania szkoleniowe. Jesteśmy w stałym kontakcie z dowódcą PKW Irak. Obecnie nie docierają do nas jakiekolwiek niepokojące sygnały. Sytuacja zmierza ku deeskalacji napięcia
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) January 9, 2020
Trudno oceniać na czym opiera swoje przekonanie minister Błaszczak ale w podobnym tonie wypowiadał się na kilka godzin przed irańskim atakiem.
.@WiadomosciTVP | @mblaszczak, szef @MON_GOV_PL: Naszym żołnierzom nic nie zagraża. Występują pewne napięcia, dlatego misja w Iraku na razie została zawieszona. Będzie jednak kontynuowana. Należy przeciwdziałać zagrożeniom związanym z Państwem Islamskim.pic.twitter.com/jmQTC9U7Au
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) January 7, 2020
Można zgodzić się, że ryzyko podobnego ataku ze strony Iranu zdecydowanie spadło. Niestety nadal aktualne jest zagrożenie ze strony szyickich irackich milicji, takich jak choćby Kata`ib Hezbollah.
Ich dowódcy niekoniecznie muszą się podporządkować łagodzącym tonom płynącym z Teheranu, a chcą pomścić zabitego w amerykańskim ataku dowódcę Abu Mahdi al-Muhandisa.
Także w samym Iranie jastrzębie związani z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej zapowiedzieli dziś, że wkrótce zemszczą się na USA zdecydowanie potężniejszy sposób.