Spowiedź Banasia. Prezes NIK zdradza, kto spał w jego kamienicy i zapowiada: „będę niezależnym kontrolerem”

Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli / Fot. PAP
Marian Banaś, prezes Najwyższej Izby Kontroli / Fot. PAP
REKLAMA

Nie złożę rezygnacji. Nie przestraszą mnie przeszukania. Będę niezależnym kontrolerem działalności organów administracji rządowej, NBP i innych państwowych jednostek organizacyjnych, w tym TVP – powiedział we wtorkowym wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” prezes NIK Marian Banaś.

To pierwszy tak duży wywiad Banasia, od momentu, gdy CBA wparowało do mieszkań jego i córki. Wielu komentatorów odebrało to jako próbę wpłynięcia na prezesa NIK.

Banaś zapowiada jednak, że nie cofnie się przed wykonywaniem obowiązków, które należą do NIK. Czyli kontrolowania działań rządu.

REKLAMA

„Wspólnymi siłami zwiększymy bezpieczeństwo kraju. Będę surowym, ale sprawiedliwym recenzentem każdego rządu i każdego wydatku. Nie pozwolę na szastanie pieniędzmi podatników, bo wiem, ile trzeba się napracować, żeby po opłaceniu podatków, składek zusowskich został realny zysk. I mam tutaj na myśli głównie tysiące drobnych przedsiębiorców i ich pracowników, którzy są solą polskiej ziemi, a nie tylko miliarderów, których fortuny budziły moje wątpliwości. Ale wracając do pytania: jeśli zaistnieją przesłanki określone w konstytucji, to się do nich zastosuję. Oczekuję tylko, że organy państwa będą przestrzegały konstytucji i norm prawnych” – podkreślił Banaś.

Nieprawidłowości w oświadczeniach

Na pytanie, czy nieprawidłowości, które ma w oświadczeniach, nie są dyskwalifikujące dla wysokiego urzędnika państwowego, ocenił, że „drobne nieprawidłowości czy nieścisłości w oświadczeniach mogą się zdarzyć każdemu”. „Jednak nie dyskwalifikują nikogo w pełnieniu funkcji publicznej” – dodał.

W rozmowie z „DGP” przyznał, że „nie powinny się one pojawić, ale gdy człowiek mieszka w dwóch, a właściwie w trzech miejscach, bo w Krakowie, w Warszawie i w pociągu, to nie ma pod ręką wszystkich dokumentów”.

„Do tego dochodzi nielimitowany czas pracy, po kilkanaście godzin na dobę. Oświadczenia cyklicznie wypełniane i składane przeze mnie traktowałem jako już tak wiele razy sprawdzane. Jeśli czegoś nie dopatrzyłem, to będzie to wynikało z poprzednich dokumentów, przecież już zweryfikowanych przez ABW i CBA” – zaznaczył.

Dopytywany, czy wcześniej jego oświadczenia były weryfikowane i czy znaleziono w nich jakieś nieprawidłowości powiedział: „oświadczenia majątkowe składam od 1992 r. I wszystkie, również te składane w sytuacji obejmowania przeze mnie stanowisk w administracji państwowej, były wielokrotnie dogłębnie analizowane”.

„Do chwili objęcia przeze mnie funkcji prezesa NIK nigdy wcześniej żadna ze służb nie informowała mnie o jakichkolwiek wątpliwościach związanych z moimi oświadczeniami, co dawało mi poczucie tego, że w moich oświadczeniach nie ma błędów” – przekonywał prezes Najwyższej Izby Kontroli.

Kamienica Banasia

Banaś odpowiedział także na pytania odnośnie jego kamienicy w Krakowie, w której wg ustaleń TVN-u funkcjonowały pokoje na godziny. Jak twierdzi, nie wiedział jaka działalność jest w niej prowadzona, ponieważ „nie miał czasu ani na zarządzanie kamienicą, ani na szukanie kolejnego zarządcy, a wobec decyzji syna postanowili ją wynająć lub najchętniej sprzedać”.

Dodał, że „w hotelu nocowało wielu polityków, ministrów, a nawet w głębokiej tajemnicy przez ponad pół roku pracował zespół tworzący nowy bank. Dopytywany, kto nocował, którzy politycy i ministrowie, powiedział, że „z oczywistych względów nie poda konkretnych nazwisk”. Na pytanie, jaki bank powstawał w kamienicy, przekazał, że „chodzi o Alior Bank”.

NIK a TVP

Prezes NIK zapowiedział także, że możliwa jest kontrola w Telewizji Polskiej, której notorycznie brakuje pieniędzy. Z wnioskiem takim zwracał się m.in. kandydat Konfederacji na prezydenta, Krzysztof Bosak.

„Będę niezależnym kontrolerem działalności organów administracji rządowej, Narodowego Banku Polskiego, państwowych osób prawnych i innych państwowych jednostek organizacyjnych, w tym również TVP zasilonej ostatnio kwotą 2 mld w okolicznościach, jakie wszyscy znamy” – zapowiedział Banaś.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna || PAP || Nczas.com

 

REKLAMA