Ograniczenia liczby wiernych w kościołach. Ksiądz chciał wynająć autobus

policja/Kościół, modlitwa. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Pixabay
Kościół, modlitwa. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Pixabay
REKLAMA

Polski rząd do 5 ograniczył liczbę wiernych, którzy mogą gromadzić się w kościele na Mszy św. Zdecydowanie mniej rygorystycznie podszedł jednak do liczby pasażerów w pojazdach komunikacji zbiorowej. Proboszcz parafii w Brzeźniu zamieścił więc ogłoszenie, że szuka autobusu na wynajem, by odprawić w nim Eucharystię.

„Msza św. w ruchu. Wynajmę autobus do odprawiania mszy świętej – w nim będzie mogło uczestniczyć we mszy św. do 25 osób. A w naszym wielkim kościele może być tylko 5 osób” – poinformował swoich parafian w ogłoszeniach. Ksiądz później jednak tłumaczył, że anons był formą żartu. Głos zabrała także kuria.

Sprawę skomentowała kuria w Kaliszu, pod którą podlega wspomniana parafia. Pełniący funkcję rzecznika ksiądz Marcin Papuziński przekazał, że „proboszcz parafii pw. św. Idziego w Brzeźnu w rozmowie telefonicznej z kanclerzem kurii wyjaśnił, że «ogłoszenie to umieścił dla żartu, aby rozładować atmosferę»”. Kapłan przekonywał także swoich przełożonych, że ogłoszenie nie odzwierciedla „rzeczywistych działań duszpasterskich podejmowanych w parafii w obecnym czasie”.

REKLAMA

Kaliska kuria uznała jednak żart duchownego za „niewłaściwy”. – Zapewniamy, że duszpasterze w całej diecezji kaliskiej przestrzegają wytycznych administracji rządowej w czasie stanu epidemii – mówił ks. Papuziński.

Tymczasem w USA w stanie Michigan ks. David Gillilan postanowił umożliwić wiernym udział w Eucharystii. Lokalne władze wprowadziły bowiem do 50 ograniczyły liczbę osób mogących uczestniczyć w uroczystościach i ceremoniach religijnych. Duchowny zorganizował więc „parkingową” Mszę św. Odprawił ją na ołtarzu polowym, ustawionym niedaleko kościoła. Wierni brali w niej udział siedząc w swoich samochodach.

Co więcej, pomysł kapłana spotkał się z entuzjastycznym odbiorem katolików. Na Mszę św. przybyło bowiem znacznie więcej wiernych niż zazwyczaj uczestniczy w coniedzielnej Eucharystii.

24 marca w Polsce wprowadzono 5-osobowy limit wiernych, którzy mogą przebywać w kościołach. W związku z nadchodzącymi świętami Wielkanocnymi katolicy wystosowali petycję do premiera o zmianę tego zarządzenia. Jak podkreślali, w budynki kościołów zazwyczaj są w stanie pomieścić kilkaset czy nawet przeszło tysiąc osób. Porównali ten limit także z sytuacją w komunikacji zbiorowej. Zwrócili uwagę, że zgodnie z nowym zarządzeniem, w autobusach, tramwajach czy wagonach metra – na zaledwie kilkunastu metrach kwadratowych – przebywać może nawet 35 osób. Apel można podpisać tutaj.

Źródła: tvn24.pl/nczas.com

REKLAMA