Dezinformacja w „Wiadomościach” TVP. Miało być o Kaziku, wyszło o Trzaskowskim

"Wiadomości"/Fot. screen YouTube
"Wiadomości"/Fot. screen YouTube
REKLAMA

W poniedziałkowy wieczór widzowie „Wiadomości” mieli okazję usłyszeć o aferze wokół Radiowej Trójki. TVP jednak postanowiło wykorzystać tę okazję do odwetu na Rafale Trzaskowskim oraz krytyce koalicji PO-PSL, której rządy zakończyły się 5 lat temu.

Wątek Radiowej Trójki pojawił się  w reportażu „Nie damy się zastraszyć”, który pokazały „Wiadomości”.

– Zastraszanie dziennikarzy przez polityków jest jaskrawym naruszeniem zasady wolności słowa, która jest fundamentem ustroju każdego demokratycznego państwa – zacytowała oświadczenie Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Danuta Holecka. Pojawiło się ono po konferencji Rafała Trzaskowskiego. Kandydat KO na prezydenta zapowiadał bowiem szereg zmian w TVP, w tym likwidację TVP Info oraz „Wiadomości”. – Spieszcie się państwo zadawać pytania z TVP Info, bo niewiele tygodni już zostało – dodał później.

REKLAMA

Po tym wstępie pokazano materiał, który rozpoczął się jednak od wątku Radiowej Trójki. Padło oskarżenie pod adresem pracowników rozgłośni. Dziennikarz stwierdził, że „w głosowaniu z piątku dokonano ręcznej manipulacji”. Jak dodał, „nie brak opinii, że w celu wywołania politycznej awantury”.

Ustalenia dyrekcji Trójki miały wskazywać na to, że to prowadzący zdecydował o przestawieniu piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” na szczyt zestawienia. Piosenka, na którą słuchacze oddali najwięcej głosów miała natomiast znaleźć się na miejscu szóstym.

W materiale podano także informację o odejściu Marka Niedźwieckiego i innych dziennikarzy Trójki. Jednocześnie padło stwierdzenie, że „część środowiska odebrała ten gest raczej jako manifest polityczny”.

Na potwierdzenie tej tezy pokazano fragment wypowiedzi Doroty Kani związanej z „Gazetą Polską”. Dziennikarka podkreślała, że Trójka w stanie wojennym była „wnetylem ówczesnej władzy”. Zasugerowała również, że dziennikarze pracujący w stacji byli dobierani pod kątem preferencji politycznych.

Wina opozycji

Podkreślono również, że politycy Koalicji Obywatelskiej mówią o cenzurze Radiowej Trójki, „choć sami otwarcie zapowiadają czystki w mediach publicznych”. Pokazano też fragment niedzielnej konferencji prasowej Rafała Trzaskowskiego, podczas której padło pytanie TVP Info o niespełnione obietnice wyborcze w Warszawie. Prezydent stolicy wypowiedział wówczas słowa o tym, że na zadawanie pytań przez dziennikarzy TVP Info „niewiele tygodni już zostało”.

Przypomniano też fragment wywiadu ze Sławomirem Nitrasem sprzed 9 lat. Polityk zamiast odpowiedzieć na pytanie czy zniesławił senatora Zarembę, nerwowo przypomniał, że umawiali się na konkretne pytania.

Jakakolwiek niezależność dziennikarzy od Platformy, obnażanie jej błędów, kłamstw czy obietnic wyborczych wywołuje agresję i hejt zwolenników opozycji – mówił reporter. Jendocześnie zaznaczył, że ataki na dziennikarzy TVP nasiliły się po odsunięciu PO od władzy.

Sprawa Kazika

W piątkowej liście przebojów Trójki piosenka „Twój ból jest lepszy niż mój” Kazika znalazła się na pierwszym miejscu. Później jednak usunięto zestawienie, a władze radia stwierdziły, że dokonano manipulacji przy liczeniu głosów.

Kontrowersje wokół tej sytuacji narosły także ze względu na treść utworu. Kazik opisał w nim bowiem zachowanie Jarosława Kaczyńskiego. Wypomniał prezesowi PiS, że 10 kwietnia udał się na cmentarz, podczas gdy zwykli Polacy nie mieli możliwości, by przed Wielkanocą odwiedzić groby bliskich – ze względu na obowiązujące restrykcje. Nie zabrakło krytyki pod adresem Kazika z ust polityków PiS.

Źródło: TVP1

REKLAMA