Ministrowie do wymiany. Oto pięciu kandydatów do opuszczenia stołka

Szumowski
Łukasz Szumowski/Fot. PAP
REKLAMA

Prawo i Sprawiedliwość przymierza się do rekonstrukcji rządu. Na giełdzie nazwisk do wymiany pojawiła się osoba ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego.

W środku tygodnia doszło do spotkania Jarosława Kaczyńskiego oraz Mateusza Morawieckiego. Jednym z poruszanych tematów miała być rekonstrukcja rządu.

Rekonstrukcja rządu. Ministrowie do wymiany

Portal money.pl ustalił, że ze stołka zlecą m.in. Tadeusz Kościński (minister finansów), Marlena Maląg (minister pracy i polityki społecznej) oraz Danuta Dmowska-Andrzejuk (minister sportu). Tzw. miękkie lądowanie zaliczyłby Kościński, który przymierzany jest do posady prezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.

REKLAMA

W niełasce znajduje się także minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.

Ale prawdziwą bombą może być dymisja ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Polityk przeszedł naprawdę „ciekawą” drogę. Z mało rozpoznawalnego stał się budzącym zaufaniem bohaterem, by potem, w związku z aferą z maseczkami, przyłbicami i respiratorami, popaść w niełaskę opinii publicznej. Doszło do tego, że w końcówce kampanii prezydenckiej był schowany na zapleczu.

Kiedy rekonstrukcja rządu?

Kiedy miałoby dojść do rekonstrukcjo rządu? Jak przyznaje rzecznik rządu Piotr Mueller, prawdopodobnie na jesieni. Choć nie wyklucza, że stanie się to wcześniej. Którykolwiek z tych terminów jest bliższy prawdzie, nieistotne. Do rekonstrukcji dojdzie po niecałym roku rządów drugiej kadencji PiS.

Natomiast absolutnie niezagrożona ma być pozycja premiera Mateusza Morawieckiego. Choć w Zjednoczonej Prawicy istnieje mała grupa osób, która chciałaby jego „głowy”, to Jarosław Kaczyński – przynajmniej na razie – na to nie pozwoli.

Co ciekawe, już na początku czerwca rekonstrukcję rządu zapowiadał Ryszard Czarnecki. Wówczas doniesienia spotkały się, szczególnie przez zwolenników obozu władzy, z kpinami. Europoseł PiS zapowiadał jednak, że dojdzie do niej po wyborach. I, jak się okazuje, miał rację.

REKLAMA