
Janusz Korwin-Mikke przedstawił jednoznaczne stanowisko w sprawie konwencji stambulskiej. Polityk nie ma wątpliwości, że powinna ona zostać wypowiedziana, ale jednocześnie nie ma nadziei, że tak się stanie.
„Jako prezes partii KORWiN wyrażam niewiarę w to, że tzw. »Zjednoczona Prawica« wyciągnie Polskę z konwencji stambulskiej; podejrzewam, że oświadczenie JE Zbigniewa Ziobry jest (szczerym, z Jego strony, zapewne) posunięciem, by zrealizować obietnicę przedwyborczą złożoną części środowisk narodowych – ale PiS tego ostatecznie nie poprze” – napisał Janusz Korwin-Mikke na Facebooku.
Poseł oświadczył, że podobne stanowisko ma cała Konfederacja.
„Informuję przy okazji, że wszystkie trzy partie wchodzące w skład Konfederacji jednomyślnie poprą wystąpienie III RP z tej Konwencji – jeśli taka propozycja zostanie w Sejmie zgłoszona. Ta Konwencja (Rady Europy – a nie Unii Europejskiej!) jest częścią planu narzucenia Europie zestawu sztucznych, lewicowych wartości – a kobiety są przez neo-marksistów traktowane instrumentalnie – tak, jak robotnicy w poprzednim wcieleniu marksizmu” – napisał Korwin-Mikke.
O tym, czym jest konwencja stambulska i jakie zagrożenia z niej wynikają, w poniższym artykule wyjaśnia. red. Radosław Piwowarczyk.
Same fakty o Konwencji Stambulskiej, czyli dlaczego nadaje się jedynie do wyłożenia kuwety
Oświadczenie prezesa partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke w sprawie oświadczenia Zbigniewa Ziobry dot. Konwencji…
Gepostet von Janusz Korwin-Mikke am Mittwoch, 29. Juli 2020