
W Sejmie odbyła się konferencja prasowa Konfederacji ws. tragedii, do jakiej doszło w Przewodowie. – Kto angażuje się w konflikt wojenny, na tego spadają ciosy, niezależnie od tego czy dobrze czy błędnie wymierzone – powiedział prezes Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun.
Grzegorz Braun przekazał od całej Konfederacji kondolencje i wyrazy współczucia dla rodzin ofiar. – Zginęli w sytuacji statystycznie niewyliczalnej, a w realiach politycznych – sytuacji niedopuszczalnej – powiedział polityk.
– Realia polityczne są takie, że nominalnie Polska pozostaje państwem neutralnym, ale niestety już nie w praktyce, ponieważ retoryka władz warszawskich (…) na siłę czyni z Polski stronę wojującą – zaznaczył poseł Konfederacji.
– Kto angażuje się w konflikt wojenny, na tego spadają ciosy, niezależnie od tego czy dobrze czy błędnie wymierzone i tu nasze uwagi kierujemy do rządu i Prezydenta: należy jeszcze raz, skorzystać być może z tej nieszczęśliwej okazji do tego, żeby przemyśleć tę kwestię: czy to jest rozważne rezygnować ze statusu neutralności w sytuacji, w której za granicą toczy się wojna? – podkreślił.
– Co do Kijowa tam żadnych uwag nie mamy, bo nie mamy wpływu na to, że reżim kijowski nie skorzystał z okazji, żeby się zachować jak trzeba – dodał Braun.
Przypomnijmy, że strona ukraińska długo szła w zaparte i przekonywała, że to nie była ich rakieta. Już kilka godzin po tragedii prezydent Wołodymyr Zełenski ogłosił, że to Rosja zaatakowała Polskę. Dopiero w czwartek popołudniu przyznał, iż nie wie „na 100 procent, co się stało”.
– Myślę, że świat również tego nie wie – dodał, cytowany przez Bloomberga. – Nie możemy powiedzieć konkretnie, że były to działania na przykład obrony powietrznej Ukrainy – zastrzegł.
Bura od Bidena go otrzeźwiła? Zełenski zmienia zdanie ws. wybuchu w Przewodowie
– To jest charakterystyczne dla turanizmu, talmudyzmu i banderyzmu , ta niezdolność organiczna do mówienia prawdy, ta skłonność nieprzeparta do manipulowania faktami. Etyka i prawda li tylko sytuacyjne. To, co aktualnie dla nas dobre to jest prawdziwe, bądź nieprawdziwe – podkreślił Braun.
„Martwić i oburzać powinno, że…”
– Pana Zełenskiego nie skorygujemy, nie wychowamy, to dorosły człowiek, ale jakże martwić i oburzać powinno każdego polskiego patriotę, państwowca że reżim warszawski przyjmuje te standardy za swoje i występuje w charakterze PR-owca Ukraińców – podkreślił Braun.
– Zwracamy uwagę na to, że jedna, jedyna Konfederacja upomina się (…) o to, żeby zachować zdrowy rozsądek, żeby kierować się polską racją stanu, polski interes narodowy przedkładać nad jakikolwiek inny – dodał i zaznaczył, iż „nie dlatego, żebyśmy komukolwiek źle życzyli, tylko po prostu taka jest hierarchia naszych obowiązków”.