Włochy. Ponad dwa tysiące medyków zarażonych koronawirusem. Szpitale nie dają rady. „Potrzebujemy cudu”

Koronawirus paraliżuje Włochy
Zdj. ilust. / Fot. PAP/Photoshot
REKLAMA

Ponad 2000 pracowników służby zdrowia we Włoszech zaraziło się koronawirusem. Łącznie zmarło już 1809 osób, co oznacza śmiertelność na poziomie 7,3 proc.

W ciągu jednej doby we Włoszech zmarło 368 osób. Covid-19 doprowadził do śmierci łącznie 1809 osób. Obecnie w całym kraju zakażonych jest prawie 25 tys. osób

Z ostatnich szczątkowych statystyk wynika, że umierają głównie ludzie od 50-tki wzwyż. Poniżej 50. roku życia zmarło 14 osób. Wyleczono natomiast 2335 osób.

REKLAMA

Niepokojące są statystyki dotyczące pracowników służby zdrowia. Od początku epidemii Covid-19 zaraziło się 2026 z nich.

Koronawirus – Włochy. Szpitale przepełnione

Najpoważniejszy kryzys jest w Lombardii. Tylko w tym regionie zmarło łącznie 1218 osób. Najtrudniejsza sytuacja panuje na oddziałach intensywnej terapii i reanimacji. Włoscy lekarze mówią wprost – to „tsunami”.

Anestezjolog ze szpitala w Bergamo Ivano Riva powiedział: „Jeśli trend epidemii utrzyma się w tym rytmie, Bergamo będzie dawało sobie radę przez bardzo krótki czas”.

„Szpitale są pełne, także miejsca w regionie Lombardia kończą się” – podkreślił Riva. Wyjaśnił: „Na intensywnej terapii poddajemy intubacji nawet więcej niż siedem osób dziennie i pracujemy bez przerwy, mając wolne średnio co 14 dni”.

Przewodniczący władz regionu Lombardia Attilio Fontana powiedział w telewizji SkyTg24: „Jesteśmy bliscy momentu, w którym nie będziemy mieli już miejsc na reanimacji”.

Poinformował, że jednym z poważniejszych problemów w tamtejszej służbie zdrowia jest brak wystarczającej liczby respiratorów. Jak zaznaczył, podejmowane są też wysiłki, by w szpitalach wygospodarować dodatkowe miejsca dla zakażonych.

„Mam nadzieję, że uda się w najbliższych dniach dokonać tego cudu” – powiedział gubernator Lombardii.


INFORMACJE Z ITALII:

 

Źródło: PAP || NCzas.com

REKLAMA