Sypie się szwedzka strategia walki z koronawirusem? Kolejny rekordowy dzień zgonów

Bar w Sztokholmie. Mimo epidemii zabawa w Szwecji trwa w najlepsze. Zdjęcie: Stella Pictures/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
Bar w Sztokholmie. Mimo epidemii zabawa w Szwecji trwa w najlepsze. Zdjęcie: Stella Pictures/ABACAPRESS.COM Dostawca: PAP/Abaca
REKLAMA

Szwecja przyjęła odmienną niż inne kraje strategię walki z koronawirusem. Nie wprowadziła niemal żadnych ograniczeń. Teraz notuje rekordowe poziomy zarażeń i zgonów.

W ciągu ostatniej doby w Szwecji koronawirusem zaraziło się 487 osób. To o ok. 30% więcej niż w ciągu 2 poprzednich dni. Rekordowy był 2 kwietnia, gdy koronawirusa zdiagnozowano u 621 osób. Potem nastąpił spadek, ale teraz trend znów się niekorzystnie odwraca. Ogółem w Szwecji zarażonych jest 7,7 tysiąca osób

Niestety sytuacja wygląda znacznie gorzej jeśli wziąć pod uwagę umieralność. W ciągu ostatniej doby zmarły aż 114 osób. Jeśli brać pod uwagę liczbę mieszkańców to odnotowano dobowy poziom liczby zgonów porównywalny z tym co we Włoszech, Hiszpanii, czy Francji. Szwecja liczy 10 milionów mieszkańców. We Włoszech mających 60 milionów mieszkańców w najgorsze dni epidemii notowano ok. 900 zgonów dziennie. Ale od tego czasu obserwowany jest wyraźny trend spadkowy. Tymczasem w Szwecji jest on zdecydowanie rosnący.

REKLAMA

Ogółem w Szwecji zmarło już 591 osób. To oznacza 60 zgonów na milion mieszkańców. W Norwegii i Danii krajach o bardzo zbliżonej kulturze i podobnym poziomie opieki medycznej zarażeniom ulega znacznie mniej osób. Zdecydowanie mniej jest też ofiar. W Norwegii od początku epidemii zmarły 83 osoby. To oznacza 15 zgonów na milion mieszkańców. W Danii zmarły 203 osoby, czyli 35 na milion mieszkańców, ale kraj ten jest w przeciwieństwie do Szwecji w wyraźnym trendzie zniżkowym.

To stawia pod znakiem zapytania skuteczność szwedzkiej strategii walki z koronawirusem. W kraju nie wprowadzono niemal żadnych ograniczeń. Na początku epidemii zabroniono zgromadzeń powyżej 500 osób, więc w teatrach grano np dla 499 widów. Podobnie było w kinach. Wszystkie obiekty publiczne były otwarte. Zamknięto jedynie uczelnie wyższe. Otwarte pozostały szkoły i przedszkola.

Teraz zaczyna rozważać się wprowadzanie restrykcji, ale na to potrzeba jeszcze zgody parlamentu.

Szwecja wprowadziła za to „postępowe” wytyczne jeśli chodzi o leczenie chorych na koronawirusa. W praktyce oznaczają one, że np. młodzi nielegalni imigranci mają pierwszeństwo w leczeniu przed starszymi Szwedami.  

REKLAMA