W tym roku Dulkiewicz nie będzie „świętować” na Westerplatte. Obchody wybuchu II wojny światowej przejmuje MON

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Zdjęcie: PAP/Darek Delmanowicz
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Zdjęcie: PAP/Darek Delmanowicz
REKLAMA

W tym roku Gdańsk szczęśliwie uchowa się przed występami swojej prezydent Aleksandry Dulkiewicz na Westerplatte. Wszystko na mocy specustawy, która weszła w życie w ubiegłym roku. W myśl nowych przepisów to Ministerstwo Obrony Narodowej zorganizuje obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Jak przekazał dziennikarzom rzecznik Aleksandry Dulkiewicz Daniel Stenzel, prezydent Gdańska nie będzie przemawiać 1 września podczas uroczystości na Westerplatte. Miasto Gdańsk po raz pierwszy od przeszło 20 lat nie jest bowiem gospodarzem obchodów.

Otrzymaliśmy odmowę w sprawie porannego wystąpienia prezydent Gdańska na Westerplatte 1 września o 4:45. Na zapytanie o możliwość zabrania głosu przez prezydent miasta Gdańska na uroczystościach, które zostały zapoczątkowane przez prezydenta miasta Gdańska, przedstawiciel MON napisał: „uprzejmie informuję, że podczas tegorocznych, państwowych uroczystości na Westerplatte 1.09., w scenariuszu nie przewidziano wystąpień przedstawicieli władz samorządowych” – przekazał Stenzel.

REKLAMA

Ministerstwo Obrony Narodowej jest organizatorem tegorocznych obchodów 1 września na mocy specustawy ws. budowy Muzeum Westerplatte w Wojny 1939 – oddziału gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej. Na mocy tych samych przepisów państwo przejęło tereny Westerplatte należące m.in. do Gdańska.

Do sprawy na antenie TVN24 odniosła się sama Dulkiewicz.

To nie jest kwestia tego, czy jest mi przykro, pewnie bardziej chodzi o styl załatwiania spraw, o to, że nie było żadnej rozmowy, mimo moich prób – mówiła. Dodała, że „dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość ma pełnię władzy i wykorzystuje ją tak, jak potrafi, z całą siłą, z całą mocą”.

Najważniejsze jest to, żebyśmy uczcili pamięć bohaterskich obrońców Westerplatte, ale także, żebyśmy umieli wychylić się w przyszłość i zastanowić się nad tym, jakie jest dzisiaj nasze zadanie jako polskich patriotów. Skoro chcemy być o 4.45 pierwszego września na Westerplatte, to pewnie z takich pobudek. Bądźmy mocno zakorzenieni w przeszłości, oddajmy należny honor tym, którzy dużo ryzykowali, ale odnośmy to zawsze do tego, co się dzieje dzisiaj, co się będzie działo jutro i pojutrze. Przecież to na Westerplatte jest hasło: „nigdy więcej wojny”. Myślę, że na tym polega dziś odpowiedzialność polityków, liderów – stwierdziła prezydent Gdańska.

„Świętowanie” 1 września

W ubiegłym roku to miasto Gdańsk było organizatorem obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wówczas Dulkiewicz zapraszała do „świętowania” 1 września. W przemówieniu na Westerplatte wspomniała m.in. o bieżących walkach politycznych, praworządności, Unii Europejskiej, a także o złych „wojnach na froncie różnic światopoglądowych, wyznania, czy kolory skóry”. Zabrakło natomiast odniesień do historii i niemieckich zbrodni. Później Dulkiewicz ubolewała również, że 1 września mówi się tylko o Polakach, a jedynie Frans Timmermans wspomniał o żydowskich ofiarach II wojny światowej.

Źródła: onet/TVN24/nczas.ocm

REKLAMA