
Pozytywny wynik na obecność koronawirusa ma także członek sztabu trenerskiego reprezentacji Niemiec w skokach narciarskich. Niemców, w przeciwieństwie do Polaków, nie wykluczono jednak z konkursu w Oberstdorfie.
Przypomnijmy, że po tym, jak pozytywny wynik na obecność wirusa SARS-CoV-2 uzyskał Klemens Murańka, wszyscy polscy skoczkowie zostali wykluczeni z pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni.
W praktyce oznacza to, że stracili szansę na wygranie TCS. Tytułu nie obroni więc Dawid Kubacki.
Co ciekawe, koronawirusa wykryto także w sztabie trenerskim Niemców. Pozytywny wynik otrzymał fizjoterapeuta.
Niemieccy organizatorzy nie wykluczyli jednak niemieckich skoczków. Poinformowano, że natychmiast wdrożono wszelkie wymagane procedury bezpieczeństwa, a fizjoterapeutę odizolowano od reszty.
Czyżby byli równi i równiejsi?
Czytaj także:
- „Kabaret”. Piotr Żyła opisuje kulisy wykluczenia polskich skoczków z pierwszego konkursu TCS
- „Niemcy się pomylili i nie wiedzą jak z tego wybrnąć”. Fala komentarzy po absurdalnym wykluczeniu polskich skoczków
- „Szans na zwycięstwo już nie mają.” Polacy nie wystartują w pierwszych zawodach Turnieju Czterech Skoczni
Ale o co chodzi – to przecież Niemcy :-)
Całkiem jak w Unii – gra w bambuko z regułami ustalanymi przez Makrelę na bieżąco w miarę potrzeb.
Pozwac do sądu , tak jak turyści niemieccy pozwali w Portugalii
Co wolno wojewodzie …
I bardzo dobrze. Z powodu covid należałoby zlikwidować ministerstwo „sportu” i zaprzestać finansowania pasożytów.
Przecież podludzie z Polski nie powinni w ogóle wygrywać. Miejsca na podium tylko dla niemieckojęzycznych, reszta won. Pozamiatane, Ordnung muss sein.