Nie będzie policji sanitarnej? Rządowy projekt 1449 zniknął z harmonogramu prac Sejmu. „Czyżby spadł z rowerka?”

Minister Zdrowia Adam Niedzielski oraz premier Mateusz Morawiecki. / foto: PAP
Minister Zdrowia Adam Niedzielski oraz premier Mateusz Morawiecki. / foto: PAP
REKLAMA
Rządowy projekt nowelizacji ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw zniknął z harmonogramu rozpoczynających się dziś obrad Sejmu. Pierwotnie prace nad nim zaplanowane były na czwartkowy wieczór.

Chodzi o ustawę, która otrzymała nr druku sejmowego 1449. W projekcie znalazło się wiele co najmniej kontrowersyjnych zapisów. 3 sierpnia skierowano projekt do I czytania na posiedzeniu Sejmu. Wygląda jednak na to, że – przynajmniej na razie – prace nad nim nie będą kontynuowane.

„Nowelizacja ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (druk nr 1449) nie będzie procedowana w Sejmie w tym tygodniu. Wypadła z harmonogramu” – napisała na Twitterze poseł Anna Maria Siarkowska.

REKLAMA

Informację tę przekazał też poseł Konfederacji Artur Dziambor.

„Ciekawostka: w przesłanym niedawno, nowym harmonogramie najbliższych obrad Sejmu, nie ma ustawy 1449 (w poprzedniej wersji była zaplanowana na czwartkowy wieczór)! Czyżby spadła z rowerka?” – zastanawiał się polityk.

W projekcie znajduje się kilka niebezpiecznych mechanizmów, przed którymi ostrzega m.in. Konfederacja, czy wspomniana poseł PiS Anna Maria Siarkowska.

Wysokie kary i miesiąc kwarantanny

Wśród szokujących zapisów znalazła się m.in. możliwość karania Polaków przez Sanepid karami sięgającymi nawet 30 tys. zł za nieudzielenie mu odpowiedzi na pytanie lub podanie nieprawdziwej informacji.

Zapisy projektu nadają też państwowemu inspektorowi sanitarnemu nowe uprawnienia, które miałby realizować w drodze decyzji. Mógłby on m.in. przedłużyć kwarantannę nawet do 30 dni, także w przypadku „podejrzenia o zakażenie”.

Co więcej, będzie mógł to zrobić na mocy decyzji, która to ma „rygor natychmiastowej wykonalności” (art. 33 ust. 3). Ponadto decyzje te „wydawane w przypadku podejrzenia zakażenia lub choroby szczególnie niebezpiecznej i wysoce zakaźnej, stanowiącej bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia innych osób:
1) mogą być przekazywane w każdy możliwy sposób zapewniający dotarcie decyzji do adresata, w tym ustnie;
2) nie wymagają uzasadnienia;
3) przekazane w sposób inny niż na piśmie, są następnie doręczane na piśmie po ustaniu przyczyn uniemożliwiających doręczenie w ten sposób” – czytamy w art. 33 ust. 3a.

Pod osłoną „lex TVN”. Nawet 30-dniowa kwarantanna dla podejrzanych o zakażenie

Odszkodowania za NOP

Kontrowersji jest jednak więcej. Znalazły się tam bowiem także m.in. zapisy dotyczące odszkodowań finansowych za Niepożądane Odczyny Poszczepienne (NOP).

– Ustawa 1449 to kpina i żart z polskich pacjentów, którzy zostaną poszkodowani przez NOP. Projekt przedstawiony przez rząd nie przewiduje możliwości odszkodowań za zgon, czyli najgorszą konsekwencję NOP. Wyklucza też odszkodowania dla osób, u których w dniu hospitalizacji wykryto pozytywny test na COVID-19. Z kolei limit odszkodowań de facto uniemożliwia pokrycie kosztów rehabilitacji za NOP – mówił mecenas Jakub Kalus.

– Ten projekt to także koń trojański. Przemyca kilka niebezpiecznych mechanizmów. Wprowadza policję sanitarną, która będzie karać za brak donosu na osoby, z którymi się spotkaliśmy. Wprowadza on szczepienia przez osoby niemające wykształcenia medycznego! Już nie tylko felczer ukraiński, już nie tylko higienistka szkolna, ale także studenci III roku pielęgniarstwa będą nas szczepili – kontynuował Kalus.

Kpina z polskich pacjentów i nowe, niebezpieczne mechanizmy. Konfederacja o ustawie 1449 [VIDEO]

Raport o niewykonywaniu szczepień ochronnych

Zmiany dotyczą też przepisów o obowiązkowych szczepieniach.

Rząd zamieścił w projekcie m.in. uchylenie zwolnienia z obowiązku poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym osób, które przebywają na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej przez okres krótszy niż trzy miesiące.

Rząd chciał też dodać w art. 17 ust. 2a w brzmieniu: „2a. Obowiązkowe szczepienie ochronne, wraz z poprzedzającym je lekarskim badaniem kwalifikacyjnym, jest przeprowadzane w terminie wskazanym przez lekarza sprawującego profilaktyczną opiekę zdrowotną nad osobą obowiązaną do poddania się obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu, uwzględniającym terminy określone w Programie Szczepień Ochronnych na dany rok, o którym mowa w ust. 11” – czytamy w projekcie.

Ustęp 11 odnosi się do Programu Szczepień Ochronnych na dany rok, ogłaszanego przez Głównego Inspektora Sanitarnego. „Główny Inspektor Sanitarny ogłasza w formie komunikatu, w dzienniku urzędowym ministra właściwego do spraw zdrowia, Program Szczepień Ochronnych na dany rok, ze szczegółowymi wskazaniami dotyczącymi stosowania poszczególnych szczepionek, wynikającymi z aktualnej sytuacji epidemiologicznej, przepisów wydanych na podstawie ust. 10 i art. 19 zalecane szczepienia ochronne ust. 10 oraz zaleceń, w terminie do dnia 31 października roku poprzedzającego realizację tego programu” – czytamy w ustawie.

Ponadto postulowane zmiany dotyczą utworzenia „raportu o przypadkach niewykonania obowiązkowych szczepień ochronnych”.

Rządzący chcą wprowadzić bowiem w art. 17 ust. 9a i 9b o następującym brzmieniu:

„9a. Lekarz sprawujący profilaktyczną opiekę zdrowotną nad osobą małoletnią przekazuje państwowemu powiatowemu inspektorowi sanitarnemu, właściwemu dla miejsca udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, imienny wykaz:

1) osób małoletnich objętych obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi, które nie były poddane lekarskiemu badaniu kwalifikacyjnemu albo u których nie zostały przeprowadzone obowiązkowe szczepienia ochronne, mimo niestwierdzenia u nich przeciwwskazań do szczepienia,

2) osób sprawujących prawną pieczę nad osobą małoletnią, o której mowa w pkt 1, o ile jest to możliwe do ustalenia

– zwany dalej „raportem o przypadkach niewykonania obowiązkowych szczepień ochronnych”.

9b. Raport o przypadkach niewykonania obowiązkowych szczepień ochronnych zawiera dane:

1) osoby małoletniej, o której mowa w ust. 9a pkt 1:

a) imię i nazwisko,

b) datę urodzenia,

c) numer PESEL, a w przypadku jego braku – rodzaj i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość,

d) adres miejsca zamieszkania,

e) rodzaj i liczbę niewykonanych obowiązkowych szczepień ochronnych wraz ze wskazaniem przyczyn niewykonania tych szczepień – o ile są znane;

2) osób, o których mowa w ust. 9a pkt 2:

a) imię i nazwisko,

b) numer PESEL, a w przypadku jego braku – rodzaj i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość,

c) adres miejsca zamieszkania.”.

To miał przykryć „lex TVN”? Rząd szykuje zmiany w przepisach o obowiązkowych szczepieniach

 

Źródła: sejm.gov.pl/Twitter/NCzas

REKLAMA