Benzyna po 4 złote? To możliwe! Konfederacja zebrała podpisy pod ustawą. Co zrobi PiS?

Konfederacja prezentuje projekt
Konfederacja prezentuje projekt "Tanie paliwo". (Fot. PAP)
REKLAMA
Obniżenie VAT-u na paliwo do 15 proc., akcyzy do 10 proc. i opłaty paliwowej do 1,7 proc. ceny paliwa – zakłada projekt Konfederacji autorstwa Witolda Stocha z partii KORWiN. To sprawiłoby, że benzyna na stacjach kosztowałaby w granicach 4 złotych za litr. Czy PiS poprze ten projekt?

Konfederacja zebrała wymagane 15 podpisów wśród posłów pod projektem nazwanym „Tanie paliwo”.

Oznacza to, że projekt musi trafić na obrady Sejmu. Czy zyska parlamentarną większość? Piłeczka jest po stronie Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

„Konfederacja zebrała wymagane 15 podpisów pod projektem „Tanie Paliwo”. Ustawa zagwarantowałaby cenę benzyny za 4,08 złotych, a oleju napędowego za 4,50 złotych. Podpisali się pod nią także wszyscy posłowie koła Polskie Sprawy” – poinformował na Twitterze Tomasz Sommer.

Tanie paliwo – co zakłada projekt Konfederacji?

O projekcie „Tanie paliwo” podczas niedawnej konferencji prasowej w Sejmie wypowiadał się jej autor, Witold Stoch.

„Po pierwsze to obniżka VAT-u na paliwo do 15 proc., po drugie, to obniżka stawek akcyzy, aby akcyza w przypadku benzyny PB95 wynosiła nie więcej niż 10 proc. ceny paliwa na stacji, obniżka opłaty paliwowej, którą PiS podwyższało już dwa razy w ciągu swoich rządów, tak, aby stanowiła ona jedynie 1,7 proc. ceny paliwa, a także likwidacja opłaty emisyjnej, której nie było przez wiele lat, a została wprowadzona przez rząd PIS” – wyliczał mec. Stoch.

Według niego, ceny na stacjach paliw po takich obniżkach byłyby na poziomie 4,08 zł/litr w przypadku benzyny PB95, oraz 4,50 zł za litr w przypadku oleju napędowego do silników wysokoprężnych (diesla).

Stoch zwrócił też uwagę na ceny hurtowe paliw w rafineriach wraz z marżą – w przypadku litra PB95 to 3,07 zł (51,7 proc. ceny na stacjach paliw), a w przypadku ON, to 3,43 zł za litr (56,1 proc. ceny na stacjach paliw).

Co mówił o paliwie PiS, gdy był w opozycji?

Ceny paliw biją ostatnio rekordy. Uśredniając, tak wysokich cen nie mieliśmy od 10 lat – na wielu stacjach została już przebita bariera 6 zł/litr – a za gaz LPG płacimy najwięcej w historii.

Gdy 10 lat temu PiS był w opozycji, ustami samego Jarosława Kaczyńskiego przekonywał, że rząd może obniżyć ceny paliw redukując ich opodatkowanie. Dodawał, że do tego potrzeba odwagi i odpowiedzialności. Dziś partia rządząca odcina się od tamtych deklaracji, a Kaczyński niedawno wprost powiedział, że nie obniży podatków, bo państwo musi mieć dochody.

Tymczasem wysokie ceny paliw uderzają zarówno biznes, jak i obywateli, którzy nie tylko drożej podróżują, ale finalnie więcej płacą za produkty w sklepach. Przyczyniają się także do galopującej inflacji.

Ile w cenie paliwa jest podatku?

Na cenę paliwa, którą finalnie widzimy na stacji, wchodzi nie tylko cena zakupu oraz marża, ale także:

  • podatek VAT – 18,6 proc.
  • akcyza – 25,5 proc.
  • opłata paliwowa – 2,9 proc.
  • opłata emisyjna – 1,9 proc.

Projekt Konfederacji zakłada zdecydowane obniżenie tych podatków.

REKLAMA