Tego nie dowiedzą się widzowie TVN-u. Stacja cenzuruje niepoprawne polityczne słowa Maliszewskiej [FOTO]

Diana Rudnik prowadząca Fakty w TVN24, 6.02.2022 r./Fot. screen TVN24
Diana Rudnik prowadząca Fakty w TVN24, 6.02.2022 r./Fot. screen TVN24
REKLAMA
Widzowie niedzielnych Faktów w TVN24 nie mieli okazji, by dowiedzieć się, że Natalia Maliszewska – do niedawna przecież zwolenniczka koronarestrykcji – nie wierzy już w testy. Stacja, co prawda zacytowała jej oświadczenie, jednak pominęła niewygodne fragmenty.

Już w pierwszym materiale wieczornego wydania Faktów w niedzielę pojawił się temat Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Dawid Kubacki zdobył brązowy medal.

– Igrzyska mają słodko-gorzki smak. Na drugim biegunie jest Natalia Maliszewska, która z powodu testu i izolacji straciła szansę na medal w short tracku na 500 metrów. Teraz znowu dopuszczono ją do treningów – usłyszeli widzowie.

REKLAMA

Następnie zacytowano fragment oświadczenia, jakie Maliszewska zamieściła w niedzielę w mediach społecznościowych.

– Jest mi tak cholernie ciężko odezwać się i cokolwiek powiedzieć. Daję znak, że żyję, choć uważam, że coś we mnie wczoraj umarło. Od ponad tygodnia żyję w strachu… a te wahania nastrojów, płacz, który pozbawia mnie tchu, sprawiają, że nie tylko ludzie wokół mnie się o mnie martwią. Ale ja sama. (…) W nic już nie wierzę (…) W żadne igrzyska – przeczytano w TVN-ie.

Ocenzurowane oświadczenie Maliszewskiej w Faktach TVN24/Fot. screen TVN24
Ocenzurowane oświadczenie Maliszewskiej w Faktach TVN24/Fot. screen TVN24

Jak brzmi ocenzurowana treść oświadczenia sportsmenki? Maliszewska wspomniała tam również, że oprócz tego, iż „nie wierzy” w igrzyska, „nie wierzy” też w testy na koronawirusa.

„Ja też tego nie rozumiem. W nic już nie wierzę. W żadne testy. W żadne igrzyska. Jest to dla mnie jeden wielki ŻART. Mam nadzieję, że ten, kto tym steruje, nieźle się przy tym bawi… Mój mózg i moje serce więcej już nie zniosą. A WAM DZIĘKUJĘ. Do usłyszenia niedługo” – pisała Maliszewska.


CZYTAJ WIĘCEJ O COVIDOWYM CYRKU W PEKINIE


Źródła: TVN24/Twitter

REKLAMA