Lublin gotowy na przyjęcie kilkunastu tysięcy uchodźców z Ukrainy. Wyznaczono lokale

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Lublin ogłosił, że jest gotów na ewentualne przyjęcie kilkunastu tysięcy uchodźców z Ukrainy. Miejsc nie ma natomiast w gminach Puławy i Łuków.

Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina, przekazała, że w uzgodnieniu z wojewodą ratusz aktualizuje listę obiektów i lokali miejskich, które mogłyby być wykorzystane do zakwaterowania uchodźców z Ukrainy.

„Biorąc pod uwagę zarówno obiekty będące w zarządzie miasta, jak i należące do innych podmiotów szacujemy, że na terenie Lublina znajduje się kilkanaście tysięcy miejsc m.in. w bursach szkolnych i internatach, akademikach czy hotelach” – poinformowała Duma.

REKLAMA

Dodała, że punkty żywienia zbiorowego są w stanie wydawać blisko 9 tys. posiłków dziennie. Uzupełniła, że na terenie miasta znajduje się również blisko 200 podmiotów publicznych i niepublicznych świadczących usługi w zakresie ochrony zdrowia oraz 15 szpitali samorządu województwa.

„Wydział Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Lublin pozostaje w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami wojewody i na bieżąco uzgadnia niezbędne działania” – podkreśliła rzeczniczka.

Zaznaczyła, że prezydent Lublina podtrzymuje deklarację ścisłej współpracy w tym zakresie oraz udzielenia wszelkiego możliwego wsparcia ze strony miasta służbom wojewody.

„Sprawa bezpośrednio dotyczy bezpieczeństwa naszego miasta i jego mieszkańców, jak również pomocy osobom uciekającym przed zagrożeniem wojny”. „W weekend wojewoda z prezydentem Lublina odbyli telekonferencję na temat bieżącej sytuacji i ustalili możliwe scenariusze jej rozwoju” – przekazała Katarzyna Duma.

Puławy i Łuków nie mają miejsc

Z kolei gminy Puławy i Łuków przekazały, że nie dysponują obiektami, które można wykorzystać jako miejsce zakwaterowania potencjalnych uchodźców z Ukrainy.

Wójt gminy Puławy Kamil Lewandowski w rozmowie z PAP powiedział w środę, że gmina otrzymała pismo od wojewody lubelskiego Lecha Sprawki z prośbą o rozpoznanie i wskazanie obiektów na terenie gminy Puławy możliwych do zakwaterowania potencjalnych uchodźców z Ukrainy.

„Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie zadeklarować możliwości przyjęcia takich osób, ponieważ nie ma u nas takich zasobów lokalowych i takiego zaplecza z godnymi, bezpiecznymi warunkami pobytu” – stwierdził.

Podobna sytuacja jest w gminie Łuków, która nie dysponuje wolnymi obiektami.

„Jeśli będzie taka konieczność to wiadomo, że szkołę czy salę gimnastyczną udostępnimy. Ale na ten moment nie posiadamy wolnych takich obiektów, które są puste i moglibyśmy przyjąć tam uchodźców” – powiedział wójt gminy Łuków Mariusz Osiak.

Dodał, że gdyby gmina posiadała takie miejsca, to zadeklarowałby je wojewodzie. „Mamy świetlice miejskie, ale nie można tego traktować jako miejsca, do których możemy przyjąć uchodźców i oni mogą tam żyć jak w normalnych mieszkaniach” – podsumował.

REKLAMA